
Mł. asp. Wiktor Kwiecień z jarosławskiej komendy uratował 46-letniego mężczyzny, którego życie było zagrożone. 46-latek wychylał się przez barierkę na moście w Jarosławiu.
Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu asp. szt. Anna Długosz około godz. 9, dyżurny odebrał zgłoszenie, że na moście w Jarosławiu znajduje się mężczyzna, którego życie może być zagrożone. Na miejsc ruszył patrol wydziału patrolowo-interwencyjnego. Zbliżając się do mostu, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który był wychylony przez barierkę. – Policjanci wiedzieli, że w takich chwilach liczy się każda sekunda, aby nie dopuścić do nieszczęścia drugiego człowieka. W związku zagrożeniem życia mężczyzny, mł. asp. Wiktor Kwiecień wykorzystując moment zaskoczenia, wysiadł z radiowozu, przeskoczył barierkę ochronną dzielącą jezdnię od konstrukcji mostu i chodnika, złapał mężczyznę i ściągnął go z barierki na chodnik – relacjonuje asp. szt. Anna Długosz.
46-latek z powiatu jarosławskiego trafił pod specjalistyczną opiekę.
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdyby chciał skoczyć to by skoczył a nie czekał aż się policja zjedzie. Pokazówka
Dokładnie.
Dzień Dobry Państwu. Z wykształcenia jestem politologiem, zarejestrowanym w Powiatowym Urzędzie Pracy w Jarosławiu. Jeżeli ten mężczyzna stał na chodniku i tylko wychylał się za barierkę... to moim zdaniem nie jest oczywiste że chciał skoczyć. Często jeżdżę tym mostem rowerem, po skierowania na oferty z PUP Jarosław, i nie raz widziałem jak ktoś tam stał przy barierce. Ale nigdy nie widziałem żeby ktoś skoczył z tego mostu.
Bezrobotny wez ty się wreszcie do roboty a nie wariata z siebie robisz :)
"trafił pod specjalistyczną opiekę" - czyli do uzdrowiska na Kościuszki minimum na rok.
W tego typu przypadkach, po nieudanej próbie samobójczej, ludzie zawsze trafiają do szpitala psychiatrycznego. Kluczowe jest to aby w szpitalu nie zostali "zalekowani na amen", a więc "odmóżdżeni" poprzez uszkodzenie mózgu spowodowane podawaniem zbyt dużych ilości leków psychotropowych. W przeciwnym razie takie "warzywko" nadaje się potem już tylko do umieszczenia w Domu Pomocy Społecznej lub hospicjum.
Jedna bardzo ważna sprawa Czy Pan był trzeźwy ? Często gęsto widziałem pod wpływem, więc opieka specjalistyczna jest wręcz zaleca . Dobrze że zrobił taką pokazówkę , sam nie podjął by się leczenia. Pozdrawiam sąsiad .