
W piątek 10 maja obchodzony był Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną. Jarosławski Rynek zrobił się pomarańczowy, gdy dotarły tam setki osób idących w Marszu Godności. W samo południe do nieba pofrunęło 500 baloników w kolorze pomarańczowym.
Marsz Godności wyruszył z ulicy Wilsona, gdzie znajduje się ośrodek jarosławskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, które było organizatorem imprezy wraz z Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu. W marszu szli m.in. uczniowie – dzieci i młodzież ze szkół, członkowie organizacji i samorządowcy, wśród których byli m.in. burmistrz Waldemar Paluch, starosta Tadeusz Chrzan, wójt gminy Chłopice Andrzej Homa, radni miejscy i powiatowi. Gośćmi Dnia Godności byli także poseł Bogdan Rzońca oraz przedstawiciel wojewody podkarpackiego, urzędu pracy, dyrektor oddziału PFRON.
Ogrom przyjaciół dookoła
Gdy marsz dotarł na Rynek, obchody Dnia Godności otworzyli wspólnie: prezes koła PSONI Mariusz Mituś i Natalia Cencora, self-adwokatka PSONI. – To jest dla nas bardzo ważny dzień. Dzisiaj na celu mamy pokazanie, że jesteśmy tacy sami. Że mamy prawo do godności, równości, wolności – powiedziała Natalia. – Człowiek nie jest samotną wyspą. Każdy z nas potrzebuje pomocy. Takiej lub innej – podkreślił poseł Rzońca. – Jesteśmy z wami i chcemy, by wasza godność była naszą godnością – dodał. Burmistrz Jarosławia Waldemar Paluch witał wszystkich na jarosławskim Rynku. – Widzimy, jaki ogrom przyjaciół macie dookoła. Solidaryzujemy się z wami i chcemy dla was funkcjonować – powiedział, dodając, że on jako włodarz miasta stara się, by jak najwięcej barier architektonicznych zostało zlikwidowanych. Jak podkreślił, to właśnie prezes koła PSONI Mariusz Mituś mobilizuje wszystkich do pracy na rzecz osób niepełnosprawnych.
Godność jest przypisana do człowieka
Starosta jarosławski Tadeusz Chrzan mówił, iż tak liczna obecność na obchodach Dnia Godności świadczy o tym, że problemy osób niepełnosprawnych są dostrzegane. – Słowa uznania dla wszystkich, którzy na co dzień pracują nad tym, żeby wszyscy niepełnosprawni mogli żyć normalnie, mogli przeżywać emocje i mogli się cieszyć tym, że funkcjonują w naszym społeczeństwie i naszym środowisku – podkreślił starosta. – Godność przypisana jest do każdego człowieka bez względu na jego status, ekonomiczny, status społeczny, bez względu na rasę, wyznanie. To jest piękny dzień dla nas wszystkich – zaznaczył dyrektor oddziału podkarpackiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Maciej Szymański.
O godność pracowników
Podczas tegorocznego Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną, wśród licznych transparentów można było dostrzec także ten mówiący o ogólnopolskim proteście fizjoterapeutów. – Nasi pracownicy nie strajkują, nasi pracownicy są odpowiedzialni i na inne sposoby pokazują, że potrzebujemy pewnych zmian – powiedział Mariusz Mituś. – Mówiąc o godności osób z niepełnosprawnością intelektualną, mam cały czas głębokie przekonanie, że jest to też godność pracowników. Osób, które na co dzień wnoszą swoje zaangażowanie, ogromny wkład pracy, żeby to życie dzieci i młodzieży stawało się lepsze – dodał.
Punktualnie o godzinie 12 w niebo wzbiło się 500 pomarańczowych baloników, a na Rynku zaczęła królować dobra zabawa. Było coś dla ciała, coś dla ducha. Gry, zabawy, sport, muzyka i wiele ciekawych atrakcji, które przygotowało 23 partnerów Dnia Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną. Patronat medialny nad obchodami objął „Ekspres Jarosławski”.
Hubert Lewkowicz
FOT. Hubert LEWKOWICZ, Katarzyna DĘBICKA, Ewa KŁAK-ZARZECKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo fajna inicjatywa i bardzo potrzebna. Osobiście nie podoba mi się ten protest w tle, albo święto albo protest, co jedno z drugim ma wspólnego? To dzień osób niepełnosprawnych i im należy się duża dawka radości. Na protesty są bardziej stosowne sytuacje.
No i słusznie, zdaje się że ci co protestowali i zaburzyli obraz już w PSONI nie pracują. Jak im się nie podoba to pa. Szukają już nowych.