Reklama
Zapraszamy na kolejny odcinek „Ekspresowych podróży”. Tym razem wspólnie odwiedzamy pozostałości zamku w Sośnicy, na terenie gminy Radymno.
Co łączy królową Bonę z Sośnicą? Jak w dziejach tego miejsca zapisał się Diabeł Łańcucki? Co dzisiaj można zobaczyć przy pozostałościach zamku? Przed Wami kolejny odcinek „Ekspresowych podróży”, w którym odwiedzamy właśnie Sośnicę.
Cykl „Ekspresowe podróże” to propozycje wycieczek do interesujących miejsc na terenie ziemi jarosławskiej. Takie miejsca pokazujemy od początku wakacji. Byliśmy już w gminach Laszki, Pruchnik, Chłopice, Roźwienica i Rokietnica. Teraz wybraliśmy się do Sośnicy, w gminie Radymno, do czego zachęcił nas autor jednego z komentarzy.
Cieszymy się, że „Ekspresowe podróże” cieszą się popularnością. Zachęcamy do obejrzenia odcinka i wyruszenia wraz z nami w ekspresową podróż. A to nie koniec. Zostało jeszcze sporo wakacyjnych dni i na pewno zaprosimy Was jeszcze do odbycia z nami niejednej takiej wycieczki.
Oglądajcie, komentujcie i udostępniajcie!
Aktualizacja: 11/08/2024 10:32
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 7
- Usługi i firmy 35
- Społeczności 28
- Dom i ogród 20
- Praca 12
- Elektronika / AGD 6
- Motoryzacja 6
- Nieruchomości 5
Reklama
Reklama
Dzień Dobry Państwu. Z wykształcenia jestem politologiem, zarejestrowanym w Powiatowym Urzędzie Pracy w Jarosławiu. Z archiwalnych informacji wynika że ten zamek był w stanie ruiny już w XIX wieku, prawdopodobnie opuszczony w wieku XVIII.
Ty wawruszko tylko papieżem chyba nie byłeś? Chciało by się czasem poczytać komentarze normalnych ludzi, wymienić opinię coś się dowiedzieć ciekawego,ale wszędzie jesteś ty Wysłać ci pało pinezkę do uzdrowiska na ul. Kościuszki w Jarosławiu?
Nie jest łatwo odtworzyć obraz danego miejsca sprzed np. 200 lat. Na mapie z XVIII wieku, zamek otoczony jest murem, a na północy są ozdobne stawy i ogrody. Na mapie z XIX wieku muru już nie ma (ktoś rozebrał), ogrody zamienione są w kępę chaszczy, a stawy połączono w coś rodzaju polnego rowu melioracyjnego... wygląda na to że zamek już wtedy był opuszczony.