Reklama

Ekstraklasa w Sieniawie zamiast w Jarosławiu

29/08/2018 14:25

Przygotowujące się do I-ligowego sezonu piłkarki ręczne SPR JKS Jarosław zajęły trzecie miejsce na turnieju, który w miniony weekend odbył się w Sieniawie. Wcześniej nasza drużyna uczestniczyła w zawodach rozgrywanych na Słowacji.

„Czarno-niebieskie” przygotowania do nowego sezonu rozpoczęły 9 lipca. W nadsańskim zespole pojawiły się nowe zawodniczki, w tym aktualna reprezentantka Ukrainy. Drużyna ma włączyć się do rywalizacji o awans. – Zajęcia prowadziliśmy dwa razy dziennie. W hali, gdy mieliśmy do niej dostęp oraz na stadionie i siłowni – mówi VitTeleky, trener SPR JKS. Kolejnym etapem przygotowań było krótkie zgrupowanie pod Bratysławą i silnie obsadzony turniej w mieście Sala. Piłkarki JKS-u zagrały w nim między innymi z wicemistrzem Czech i wicemistrzem Słowacji, a także z mistrzem Austrii. Nasza drużyna sprawiła tam ogromną niespodziankę, pokonując jedną z najbardziej utytułowanych drużyn Europy HypoHandballNiederösterreich, wielokrotnego mistrza Austrii oraz zwycięzcę ligi Mistrzyń 29-27.  Następnym sprawdzianem przed ligą był turniej w Sieniawie, który odbył się w ubiegły weekend z udziałem drużyn z Polskiej i Białoruskiej ekstraklasy. – Włodarze Sieniawy bardzo nam pomogli, bo w Jarosławiu był z tym problem. Turniej przygotowywaliśmy ze znacznym wyprzedzeniem, ale okazało się, że w jarosławskiej hali MOSiR są ważniejsze wydarzenia i miejsca dla JKS nie ma. Zresztą nie chcemy już tego nawet komentować, bo taka sytuacja trwa już od jakiego czasu. Nie ważne kiedy zgłaszamy zapotrzebowanie na obiekt  – ucina Robert Wojtaszek, prezes SPR JKS. Zamiast w Jarosławiu drużyny ekstraklasowe z reprezentantkami kraju oglądano więc w Sieniawie. Piłkarki JKS-u mierzyły się z Piotrcovią Piotrków Trybunlaski, Koroną Kielce, GorodnichnkąGrodny i Varsovią Warszawa. Mecze były bardzo zacięte i emocjonujące. Najlepszą drużyną okazała się Piotrcovia, która w decydującym o I miejscu meczu pokonała JKS 30-23. Bardzo „elektryczny” przebieg miał pojedynek jarosławianek z Varosvią, a więc z ligowym rywalem, który również zgłasza aspiracje do awansu. Nasze dziewczyny od początku narzuciły rywalkom swój styl gry i utrzymywały bezpieczny dystans wygrywając pewnie 24-18, ale trzeba przyznać, że walki i niezwykłej determinacji ze strony obu ekip nie brakowało. W JKS-ie nie mogło zagrać jeszcze kilka zawodniczek, w tym kontuzjowana AnnamariaMusakova, Słowaczka urazu nogi nabawiła się podczas zawodów w Śali. I-ligowy sezon szczypiornistki JKS-u zaczną od dwóch wyjazdów, do Krapkowic i Olkusza. W Jarosławiu piłkę ręczną kibice będą mogli zobaczyć 6 października podczas starcia JKS-u z Olimpią/Beskid Nowy Sącz.

Marek WISZ

Sieniawa Handball CUP: JKS - GRODNO 31-24, KORONA - VARSOVIA 35-24, GRODNO - PIOTRCOVIA 25-40, JKS - KORONA 21-38, VARSOVIA - PIOTRCOVIA 26-32, GRODNO - KORONA 28-28, JKS - VARSOVIA 24-18, PIOTRCOVIA - KORONA 33-25, GRODNO – VARSOVIA 32-26, JKS – PIOTRCOVIA 23-30.

JKS: Backiel 1, Kulpa, Mitura – Turkalo 9, 3, 6,7,3,  Shupik 7, 11, 4,8, 11 O. Szymborska 7, 3, 3,4,3 A. Szymborska 4, 4, 3,3,4, Luberecka 1,1,1,1 Chundak 1, 1,1 Strzębała, Moszkowicz, Bartoszek 1,2,1, Wojtaszek, Leżucha 1, Teper, Ulma 1, Rygiel 1.

Końcowa kolejność: 1. Piotrcovia, 2, Korona, 3. JKS, 4. Grodno, 5. Varsovia

FOT. ZBIORY WŁASNE

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do