
Pierwszy w tym roku przypadek posłużenia się fałszywą wizą odnotowali funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. 25-letni obywatel Ghany przedstawił podrobioną wizę duńską, którą – jak przyznał – kupił za 500 euro na Ukrainie.
25-letni obywatel Ghańczyk jechał autobusem kursowym z Ukrainy do Niemiec. Na przejściu w Korczowej okazał paszport, jednak funkcjonariuszka straży granicznej nabrała podejrzeń co do autentyczności duńskiej wizy i stempli kontroli granicznych z Danii, Holandii i Hiszpanii. Stemple te miały uwiarygodnić dokument. Mężczyzna przyznał, że wizę kupił za 500 euro. Miała mu ona pomóc w dostaniu się do Holandii. Dobrowolnie poddał się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Straż graniczna wydała ponadto decyzję o odmowie wjazdu i skierowała Ghańczyka z powrotem na Ukrainę.
To pierwsza w tym roku fałszywa wiza na przejściach kontrolowanych przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Natomiast w ciągu tych dwóch miesięcy 2020 roku ujawniono łącznie 47 fałszywych odbitek stempli kontroli granicznych.
jk
FOT. BiOSG
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie