
Punktualnie o godz. 17 zawyły syreny. A potem na placu Ks. Piotra Skargi rozpoczęły się uroczystości upamiętniające 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Wśród uczestników byli m.in. przedstawiciele kombatantów, władz miasta z przewodniczącym Rady Miasta Jarosławia Szczepanem Łąką i władz wojewódzkich z wiceprzewodniczącą Sejmiku Województwa Podkarpackiego Teresą Pamułą. Na początku modlitwę w intencji poległych w walkach o wolność Warszawy, wolność ojczyzny i innych narodów odmówił ks. prałat Marian Bocho, proboszcz parafii Bożego Ciała w Jarosławiu. W swoim przemówieniu zastępca burmistrza Jarosławia Dariusz Tracz wspomniał, że spory dotyczące Powstania Warszawskiego należy pozostawić historykom, a naszym obowiązkiem i zaszczytem jest składać hołd pokoleniu, które chwyciło za broń, nie zważając na miażdżącą militarną przewagę okupanta i pokazało, że Polaków nie da się złamać. – To, że kolejne 45 lat pod sowiecką dominacją miało w Polsce inne, mniej radykalne i mniej brutalne oblicze, niż w pozostałych krajach obozu, jest z całą pewnością zasługą tego, co Stalinowi i całemu światu pokazali powstańcy warszawscy: Polaków nie można złamać – mówił D. Tracz.
Bohater powstania patronem Jarosławia
Przypomniał też, że Powstanie Warszawskie jest bardzo bliskie Jarosławiowi i jego mieszkańcom, dzięki postaci patrona miasta – bł. Michała Czartoryskiego, który przypłacił życiem fakt, że nie pozostawił swoich podopiecznych – rannych żołnierzy i cywilów. – Obierając błogosławionego Michała Czartoryskiego na patrona, przyjęliśmy tym samym jako własne wartości, które cenił on najwyżej – podkreślił zastępca burmistrza Jarosławia. Starosta jarosławski Tadeusz Chrzan przeczytał list od marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Odczytane zostały także listy od minister Anny Schmidt-Rodziewicz, posła Mieczysława Kasprzaka oraz senatora Mieczysława Golby. Po apelu pamięci wojsko oddało salwę honorową, a delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Bohaterów i Ofiar II Wojny Światowej. Bezpośrednio po uroczystościach odprawiona została Msza św. w Kolegiacie.
hl
FOT. Hubert Lewkowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie