
Tenisiści stołowi Kolpinga FRAC Jarosław pewnie pokonali w Rzeszowie tamtejszych akademików 3:1 i tym samym zwyciężyli w derbach Podkarpacia. Debiut w tym spotkaniu zanotował Chińczyk Cheng Jingqi!
Jingqi w Rzeszowie wyszedł do stołu jako pierwszy. Chińczyk nie miał łatwego zadania, bo naprzeciwko stanął lider i kapitan Politechniki – Tomasz Lewandowski. Na szczęście w wojnie nerwów górą był Cheng, który wygrał 3:2. – Cheng miało bardzo trudny debiut, w dodatku na bardzo trudnym terenie. Nie osądza się zwycięzców. Na tę chwilę w LOTTO Superlidze ma 100 procent skuteczności. Mogę zdradzić, że zobaczymy go jeszcze w naszym składzie – mówi menedżer Kamil Dziukiewicz.
Na 2:0 wynik derbów podwyższył niezawodny Kou Lei. Nasz pingpongista pokonał Szymona Kolasę 3:1. Do trzeciego singla podszedł kapitan czarno-pomarańczowych Daniel Górak, który podejmował byłego zawodnika Kolpinga FRAC Piotra Chodorskiego. Górą okazał się ten drugi, który wygrał 3:1.
Czwarty i jak się okazało ostatni pojedynek padł łupem Kou Leia, który ograł Lewandowskiego 2:1. Dzięki temu jarosławianie wygrali derby 3:1, a do tabeli LOTTO Superligi dopisali cenne trzy „oczka”. – Po raz kolejny świetnie wypadł Kou, który kolejne zawody zakończył z kompletem zwycięstw singlowych. Mamy trzy punkty i z 22. punktami zajmujemy dobre, trzecie miejsce w tabeli. Przed nami jeszcze dwa spotkania w tym roku i chciałbym, żeby dobra dyspozycja zawodników się utrzymała lub była jeszcze lepsza – twierdzi Kamil Dziukiewicz. Już 5. grudnia o godz. 18 jarosławianie zagrają w Bydgoszczy z tamtejszą LOTTO ZOOleszcz Gwiazdą, a trzy dni później w Toruniu z Energą Manekinem.
Udany weekend mają za sobą także kadeci Kolpinga. Anna Brzyska zagrała w finale 2. Grand Prix Polski i ostatecznie zakończyła te prestiżowe zawody ze srebrnym medalem. W gronie kadetów 5. miejsce zajął Dawid Jadam, a 33. był Szymon Brud.
r.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie