Skradziony w Belgii mercedes nie wyjechał z Polski. Zatrzymali go pogranicznicy z Korczowej.
Wartym blisko 100 tys. zł mercedesem E200 z 2018 roku zajechał na przejście graniczne 53-letni obywatel Ukrainy. Auto było na na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Funkcjonariusze straży granicznej sprawdzili samochód w międzynarodowych bazach i ustalili, że został on skradziony kilka miesięcy wcześniej na terenie Belgii. Kierowca tłumaczył, że kupił samochód w komisie na Ukrainie i nie był świadom historii pojazdu. Sprawę przekazano policji.
jk
FOT. BiOSG
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie