
Czy Platforma Obywatelska w Jarosławiu istnieje, bo oprócz trzech radnych w radzie miasta i jednego w radzie powiatu, nie widać członków PO?
– Jesteśmy po przegranych wyborach parlamentarnych, w których straciliśmy posła z Jarosławia Tomasza Kuleszę. Jesteśmy po zmianach w Zarządzie Regionu Podkarpackiego, ale też po zmianie władz Platformy w Jarosławiu.
Co to oznacza dla jarosławskiej Platformy?
– Dla Platformy w Jarosławiu oznacza to nowe otwarcie. Chcemy, odzyskać zaufanie społeczeństwa, chcemy pokazać, że jesteśmy skuteczni, chcemy pokazać, że potrafimy współpracować, aby osiągnąć sukces, musimy pracować na rzecz gminy i powiatu. Przegrane wybory parlamentarne w 2015 pokazały, że popełnialiśmy błędy, odbudowywaliśmy infrastrukturę kraju, a zapomnieliśmy o ludziach, z tych błędów musimy wyciągnąć wnioski. To jest dla nas najważniejsze zadanie, musimy być bliżej problemów ludzkich. Ludzie tak szybko swoich poglądów nie zmieniają. Znaczek partyjny jest rzeczą drugorzędną, my ludzie Platformy, musimy być skuteczniejsi, bardziej pomocni na rzecz osiedla, dzielnicy, gminy, powiatu na rzecz społeczeństwa.
Cały wywiad w papierowym wydaniu Ekspresu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
panie łaka tylko nie z komuną i nie z pronowcem wronowcem w kasku
Boże co on wyprawia jest za komuną
krótkie gacie biała koszula krawat czerwony lata 87r. co ci to przypomina szturmówka w dłoni
Pani Redaktor w siedzibie SLD
Panie Burmistrzu czy ten łąka jest nauczycielem to kumanie się z wronem to przykład dla uczniów wstyd