
Obok ratusza wzrasta duży namiot, w którym przez dwa dni (20 i 21 września) będzie trwać wspólna zabawa. Swoim klimatem przeniesie ona uczestników do Bawarii, gdzie tzw. piwne dożynki są wiekową tradycją.
Organizatorzy jarosławskiego Oktoberfest: Centrum Kultury i Promocji oraz Deer Beer, przygotowali wyjątkowe piwo z Monachium – warzone tylko raz w roku, grillowane kiełbaski i soczystą golonkę – najlepsze smaki do kufla zimnego piwa. Do tego muzyka na żywo – wspólne śpiewanie i zabawa do późnych godzin. Zagra m.in. zespół TORINO.
Wstęp jest wolny!
Skąd Jarosławiu Oktoberfest? Wyjaśnia to jarosławskie Muzeum Kamienica Orsettich.
„Jarosławski cech piwowarski był najliczniejszym cechem w okolicy. Liczył 15 piwowarów. Jednym z nich był Andrzej Armata. Dodatkowo pracowało w nim 36 pomocników piwowarskich, 17 ciągniwodów oraz słodownicy. Liczby te nie dziwią. W Jarosławiu, z powodu jarmarków, cech sprostać musiał dużym zamówieniom. Dodatkowo zaspokajał zamówienia szynkarzy "państwa jarosławskiego", którzy w piwo zaopatrywać się mogli tylko w mieście”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie