Reklama
Nad brzegiem Sanu trwają poszukiwania 55-letniego mieszkańca gm. Pawłosiów
Nad brzegiem Sanu w okolicach mostu trwają poszukiwania 55-letniego mieszkańca gminy Pawłosiów. Jak poinformowała nas rzecznik policji Komendy Powiatowej Policji asp. szt. Anna Długosz, mężczyzna widziany był tu w poniedziałek (20 maja) rano.
Na miejscu poszukiwania prowadzą funkcjonariusze policji z KPP w Jarosławiu, którzy przeszukują brzeg rzeki, strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Jarosławiu przepłynęli rzekę wzdłuż brzegu, gdzie widziany był poszukiwany. Strażacy z OSP w Pawłosiowie przeszukują zarośla brzegu.
Zaginiony Janusz Pajda, 55-letni mieszkaniec Cieszacina Wielkiego 20 maja około godz. 6 wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania i nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Rysopis zaginionego: wzrost około 170-175 cm, średnia budowa ciała, włosy szpakowate krótko ścięte, uszy średnie przylegające, nos prosty, oczy brązowe.
Ubiór zaginionego: mężczyzna ubrany był w kurtkę z kapturem koloru czarnego, pomarańczowy podkoszulek, spodnie dresowe koloru czarnego, bury sportowe koloru czarnego.
Cechy charakterystyczne: mężczyzna utyka na prawą nogę i porusza się o kuli.
Wszystkie osoby, które posiadają informacje o miejscu pobytu zaginionego Janusza Pajdy proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Jarosławiu, tel. 16 6240310 lub 112, albo z najbliższą jednostką Policji.
Ekz
Fot. Ewa KŁAK-ZARZECKA
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 38
- Usługi i firmy 38
- Dom i ogród 18
- Praca 11
- Społeczności 11
- Elektronika / AGD 6
- Motoryzacja 6
- Nieruchomości 5
Reklama
Reklama
A na stronie podkarpackie Policji pisze 69letni
Na stronie www.podkarpacka.policja.gov.pl podane jest 55-letni.
Witam chciałbym się zapytać jak z tymi poszukiwania czy juz odnalazl się
Policja powinna zrobić portret psychologiczny, a nie mówić że w takiej sytuacji nie trzeba. Kto się topił wie, że jest to okropny strach i okropna wola życia więc jestem pewny że nie mają go tam po co szukać, a żeby nawet to nie motorówką tylko puścić wzdłuż Sanu łódką. Dobry wywiad środowiskowy wśród rodziny i znajomych to na pewno się odnajdzie. Rodzina trzymajcie się