Nie oddamy dyrektora - protest rodziców z SP nr 7 przed ratuszem

Dzień dobry, Szanowni Państwo, wczoraj zastępca burmistrza Dariusz Tracz spotkał się przed ratuszem z grupą mieszkańców - rodziców dzieci uczęszczających do SP nr 7 oraz mieszkańców dzielnicy nr 7, którzy nie chcą zmiany na stanowisku dyrektora szkoły, mimo że z końcem sierpnia dotychczasowemu dyrektorowi kończy się kadencja, a konkurs do którego przystąpił nie został rozstrzygnięty ze względu na zakwestionowanie prawidłowości jednego z dokumentów, wskazanych przez członków komisji z Podkarpackiego Kuratorium Oświaty. Przez ponad godzinę odpowiadał na pytania dotyczące procedury konkursowej, przyczyn jego nierozstrzygnięcia oraz planów rozwoju placówki. Mimo zaproszenia do ratusza, mieszkańcy chcieli pozostać przed budynkiem. Poniżej zamieszczamy stanowisko zastępcy burmistrza, Dariusza Tracza w tej sprawie: - Po upływie kadencji dyrektora szkoły podstawowej nr 7, na początku czerwca został przeprowadzony konkurs na to stanowisko. Jedynym kandydatem, który stanął do konkursu był obecny dyrektor. Zgodnie z rozporządzeniem MEN oraz ustawy o systemie oświaty, konkurs składa się z dwóch etapów: analizy formalnej oferty złożonej przez kandydata oraz przedstawienia koncepcji pracy szkoły i udzielenia odpowiedzi na pytania członków komisji. W tym przypadku złożona oferta nie spełniła wymogów określonych w ustawie oraz rozporządzeniu MEN w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać osoba zajmująca stanowisko dyrektora oraz inne stanowisko kierownicze w poszczególnych typach publicznych szkół i rodzajach publicznych placówek. Decyzję o nierozstrzygnięciu konkursu z powodu niekompletnej dokumentacji podjęła komisja konkursowa, którą tworzyli: trzej przedstawiciele organu prowadzącego - Urzędu Miasta, trzej przedstawiciele organu nadzoru pedagogicznego - Podkarpackiego Kuratorium Oświaty, po dwie osoby z Rady Pedagogicznej i Rady Rodziców SP 7 oraz po jednej osobie ze związków zawodowych NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty i Wychowania oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego. To komisja w powyższym składzie, a dokładniej przedstawiciele Kuratorium, zakwestionowali prawidłowość jednego z dokumentów przedłożonych przez Pana Zenona Skrzypka. Burmistrz może powierzyć funkcję dyrektora kandydatowi startującemu w konkursie, nawet jeśli był jedynym kandydatem, ale przepisy prawa nie narzucają mu takiego wymogu. W tej sytuacji burmistrz wybrał jedną z kilku możliwości procedury wyboru, na jakie pozwala prawo oświatowe. Istotnym jest, że przed podjęciem decyzji Burmistrz przeprowadził rozmowę z Panem Dyrektorem. Jej przebieg nie dał mu podstaw do powierzenia Panu Zenonowi Skrzypkowi funkcji dyrektora na kolejną kadencję. Spotkał się również i konsultował z przedstawicielami Rady Pedagogicznej oraz Rady Rodziców. Nowy dyrektor został wybrany w oparciu o ustawę o systemie oświaty, która precyzyjnie wskazuje, że jeżeli do konkursu nie zgłosi się żaden kandydat, albo w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata, organ prowadzący powierza to stanowisko ustalonemu, w porozumieniu z organem sprawującym nadzór pedagogiczny, kandydatowi, po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej. Przy czym treść tej opinii nie jest dla organu prowadzącego wiążąca. Zaproponowana nowa dyrektor – Pani mgr Elżbieta Pityńska-Korab spełnia wszystkie kryteria wymagane do objęcia tego stanowiska. Jest doświadczonym pedagogiem. Posiada ponad 31-letnie doświadczenie zawodowe. Obecnie trwa proces opiniowania powierzonej funkcji i po uzgodnieniach z kuratorium nastąpi ostateczne, formalne powierzenie obowiązków. Chciałbym wyraźnie zaznaczyć - decyzja nie ma żadnego związku z kwestią utrzymania funkcjonowania placówki. SP nr 7 będzie istnieć i rozwijać się. Stanie się szkołą 8-klasową otrzymując w świetle nowych przepisów jeszcze większą stabilność. W czasie tych wakacji, na terenie szkoły prowadzone są prace remontowe dwóch sal lekcyjnych, a jedno z pomieszczeń adaptowane jest na bibliotekę; w trakcie realizacji jest też projekt nowego boiska wielofunkcyjnego przy SP 7. Kilka dni temu otrzymaliśmy potwierdzenie, że placówce zostało przyznane finansowe wsparcie w wys. 16 tys. zł, w ramach rządowego programu wspomagania w latach 2015–2018 organów prowadzących szkoły w zapewnieniu bezpiecznych warunków nauki, wychowania i opieki w szkołach – „Bezpieczna+”. Natomiast MEN wskazał działania, jako priorytetowe do realizacji w roku szkolnym 2017/2018: zwiększenie otwartości szkoły na współpracę z otoczeniem, kształtowanie u uczniów aktywnej, otwartej, prospołecznej postawy; przedsięwzięcia/projekty wychowawcze, rozwijające umiejętności psychospołeczne, takie jak komunikacyjne, kształtujące więzi interpersonalne między uczniami. Dodatkowo, jeżeli ponownie zostanie ogłoszony nabór wniosków w ramach RPO WP 2014-2020, szkoła podstawowa nr 7 jest ujęta w planach na termomodernizację budynków szkolnych. Powyższe działania potwierdzają wieloletnie plany wobec tej placówki. 1 września młodzież będzie mogła wejść do odnowionej i bardziej przyjaznej szkoły nr 7. Burmistrz jest świadom, że część rodziców czuje się zaniepokojona zmianami, jednak będąc odpowiedzialnym za funkcjonowanie szkoły w perspektywie dzisiejszej, ale też tej długofalowej, musi podejmować trudne decyzje. To burmistrz jako organ prowadzący odpowiada za stan i rozwój szkół i jest z niego rozliczany, musi więc również brać na siebie niełatwe decyzje personalne. Serdecznie pozdrawiamy!

Mam nadzieję, że za tę decyzję również pan burmistrz zostanie rozliczony. Z pewnością rozliczą go wyborcy. To kolejny stek kłamstw, po raz kolejny wypowiadanych przez p. burmistrza Tracza. Nie było żadnych konsultacji z nauczycielami!!! Nie było żadnych konsultacji z rodzicami!!! Odbyło się spotkanie, podczas którego przedstawiciele Rady Rodziców i Rady Pedagogicznej prosili burmistrza o umożliwienie obecnemu Dyrektorowi - P. Zenonowi Skrzypkowi ponowne ubieganie się o to stanowisko, bo jest to osoba kompetentna, uczciwa, ceniona przez całą społeczność Szkoły Podstawowej nr 7. Burmistrz nie miał żadnych zastrzeżeń do P. Skrzypka, wręcz przeciwnie - był pełen uznania dla jego pracy. OBIECAŁ... i słowa nie dotrzymał. A pieniądze do "siódemki" będą się teraz lały strumieniami, tylko zapomniał pan dodać, panie burmistrzu Tracz, że to właśnie dzięki staraniom Pana Skrzypka, który napisał wnioski i rozpoczął szereg projektów. Przez 15 lat "rozwinął" szkołę" w każdym aspekcie, a teraz został wykopany na bruk! Nikt nie miał nawet odwagi powiedzieć:DZIĘKUJĘ! Na szczęście swoją postawą dziękują mu rodzice, dzieci, nauczyciele i mieszkańcy, którzy murem stoją za "swoim Dyrektorem", ale na taki szacunek i uznanie trzeba sobie zasłużyć.

A może pan Skrzypek już nie chce być dyrektorem .A pan Walter czemu tak cichutko zawsze ma tyle do powiedzenia ?Dlaczego same osoby starsze się wypowiadają w tym reportażu ?Rodzice stoją i się nie odzywają zwykła patologia mocherowa z dolnolezanskiej i stawek .

To jest tylko fragment protestu.

Kontynuacja "porządków" burmistrza... Po urzędnikach ratusza, straży miejskiej, spółkach miejskich, mosir, mok - przysz la pora na oświatę... chyba jeszcze przedszkola zostały... no ale jest jeszcze rok czasu - wszystko przed nim....

Ewenementem całego spotkania jest informacja o istnieniu rady parafialnej dzielnicy, i że przynależność do rady parafialnej była wpisana w CV Pana Skrzypka. Może gdyby owe CV uzupełnił informacjami o swojej witalności i zdrowiu co potwierdzają piszczące starsze Panie, to może wygrał by konkurs. Co do samego protestu proponuje powtórzenie owego spędu w godzinach wieczornych ze zniczami w dłoniach, rzuciło by to blaski i cień na ratusz i Pana Burmistrza. Panie Burmistrzu Ci ludzie nie reprezentują całej dzielnicy nr 7, jedynie jej 10 część, Pana Radnego możemy liczyć za dwóch, choć nic mądrego jak zwykle nie powiedział. Może lepiej, że się nie odzywał.

Pan Burmistrz dobrze wiedział, że nie ma szans na odwołanie Pana Zenona Skrzypka w uczciwym konkursie to "rozegrał sprawę po swojemu" i zrobił to co zrobił. No i ucieczka na urlopik - jakież typowe zagranie.

Koniec starego układu "wójta pana i plebana"

Odcięcie od funkcji bywa bolesne ale do przeżycia, zmiany są zawsze twórcze.

Wreszcie ktoś zrobił porządek, może wreszcie ktoś uczciwy obejmie stanowisko...

Współczuję nowej pani dyrektor której jak twierdzi p Radny nie zna i to jest główny powód tych wrzasków i oporów. Część ludzi nie umie odejść honorowo i nie potrafi zaakceptować zmian które są potrzebne, wręcz konieczne.

A ta Pani jakie ma doświadczenie?

Chyba lepsze niż do re mi fa so la si doooooooooooooooooooooooo, do si la so fa mi re dooooooooooooooooooooo. No i ewentualnie wlas kotek na płotek a potem zlas

oglądajcie te sesje R M i przy p następnych wyborach nie pomylcie się bo wstyd patrzeć

a jednak wraca stare wójt pleban i walter nic dodać nic ująć puenta- jakby chciał żeby pszestać to by powiedział