
Policja apeluje o to, by nie wypalać traw. Każdego roku o tej porze problem powraca. A przecież wypalanie traw stwarza zagrożenie dla ludzi i zwierząt, a ponadto jest to czyn zabroniony, za który grozi wysoka kara.
Jak czytamy w apelu policji, wiosenna pogoda zachęca działkowców i rolników, by zabrać się za wiosenne porządki przy domach i na polach. Jednak powinniśmy pamiętać, że spalanie traw i resztek roślinnych jest zabronione. Jest zagrożone surowymi karami, a sam ogień jest bardzo niebezpieczny, nie tylko dla zwierząt, ale także dla ludzi.
„Pamiętajmy, że z ogniem nie ma żartów. Wysuszone trawy palą się bardzo szybko i trudno nad tym zapanować. A jeśli do tego dojdzie silny wiatr, to o pożar nie jest trudno. Ogień szybko się rozprzestrzenia i może wymknąć się spod kontroli. Wówczas stwarza duże niebezpieczeństwo dla osób i mienia, zwłaszcza gdy przeniesie się na pobliskie zabudowania. Może być śmiertelnie niebezpieczny także dla osób, które wypalają trawy. Jak podają policyjne statystyki, każdego roku nawet kilkanaście osób traci życie w płomieniach lub w wyniku zaczadzenia podczas wypalania traw” – czytamy w apelu policji.
Ponadto, gdy wypalanie ma miejsce przy drodze, to dym staje się niebezpieczny dla uczestników ruchu. Zadymienie ogranicza widoczność zarówno kierowcom, jak i pieszym. Może stać się przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych.
Za nieprzestrzeganie zakazu grozi grzywna do 5 tys. złotych, areszt, a w niektórych przypadkach nawet kara 8 lat pozbawienia wolności.
jk
Fot. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie