Reklama
Mocno skorodowany niewybuch wykopał 37-latek pracującym na polu ornym w Pełkiniach. O swoim znalezisku powiadomił policję, a ci saperów.
Wczoraj, 19 lutego przed godz. 12, dyżurny jarosławskiej jednostki przyjął zgłoszenie dotyczące odnalezienia niewybuchu w Pełkiniach. 37-latek zauważył wystający z ziemi przedmiot przypominający niewybuch. Przerwał pracę i o znalezisku powiadomił policję.
- Miejsce to zostało natychmiast zabezpieczone przez funkcjonariuszy z jarosławskiej komendy. Policyjny pirotechnik przeprowadził rozpoznanie minersko-pirotechniczne. Ustalenia wykazały, że znaleziony niewybuch, to mocno skorodowany pocisk artyleryjski długości około 30 cm, kal. 75 mm, pochodzący najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Policjanci zabezpieczali pocisk do czasu przyjazdu saperów z 21 Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie. Wezwani na miejsce saperzy sprawdzili teren i usunęli niewybuch.
Policja apeluje, by w przypadku znalezienia czy wykopania niewybuchów nie wolno ich pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się on znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie przekazać informację o znalezisku najbliższej jednostce policji.
Aktualizacja: 24/02/2025 10:17
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 11
- Usługi i firmy 35
- Dom i ogród 20
- Praca 12
- Elektronika / AGD 6
- Motoryzacja 6
- Nieruchomości 6
- Społeczności 6
Reklama
Reklama
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Panie Magistrze, dziękujemy za te niezwykle cenne informacje wyjaśniające tło historyczne powyższego incydentu. Rzeczywiście pocisk ten wygląda na Panzergranate 39 ewentualnie PzGr. 40 - ten pierwszy wybuchał wewnątrz celu niszcząc załogę (było to klasyczny "jednostrzałowiec" jak już doszło do penetracji pancerza to załoga ginęła lub zostawała kalekami), ale ten drugi zapewniał skuteczniejszą penetrację pancerza, jednak nie wybuchał po niej, no i miał tę wadę, że przy mocno pochylonym pancerzu łatwiej rykoszetował (odbijał się od celu). Zdjęcie przedstawia Azjatę z nabojem z jakiego pochodzi w/w pocisk, na tle czołgu Panther V Ausführung A (produkowanego między sierpniem 1943 a czerwcem 1944).
