
Ponad 30 policjantów szukało nocą 15-latka z Jarosławia, który po godzinie 11 odnalazł się na ulicy Sikorskiego. Chłopak trafił pod opiekę lekarzy.
Przed godziną 21 policja przyjęła zgłoszenie o zaginięciu 15-latka, który oddalił się z domu i nie było z nim kontaktu. Funkcjonariusze przeszukali miejsca, w których przebywa młodzież, ogródki działkowe, pustostany i dworce. Sprawdzili też, czy zaginionego nie ma w szpitalach. Łącznie w poszukiwaniach w trybie alarmowym wzięło udział ponad 30 policjantów, pomagał też pies wraz z przewodnikiem. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu, tuż przed godz.11 zaginionego nastolatka zauważono w Jarosławiu na ul. Sikorskiego. Chłopiec trafił komendy, skąd przewieziono go pod opiekę lekarzy.
jk
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Należy sprawdzić co się dzieje w domu. Jeżeli to normalna rodzina to wtedy manto