Nowe zarzuty dla oszukujących przy zakupie paliwa

Blisko 40 tys. złotych strat spowodowali swoimi działaniami 34-latek i 54-latek odpowiedzialni za szereg oszustw i kradzieży. Choć sprawa dotyczy powiatu ropczycko-sędziszowskiego, badali ją policjanci z jarosławskiej komendy pod nadzorem Prokuartury Rejonowej w Jarosławiu.

Na początku ubiegłego roku policjanci z Jarosławia przejęli do prowadzenia sprawę przekazaną przez ropczycką komendę. – Postępowanie dotyczyło kradzieży i oszustw na szkodę jednej z firm znajdujących się na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło w grudniu 2020 r. Policjanci z Ropczyc ustalili, że były pracownik firmy, 34-letni mężczyzna, regularnie okradał swojego pracodawcę. Za każdym razem sposób jego działania był podobny. Włamywał się do pojazdu, zabierał kartę paliwową, tankował olej napędowy i zwracał kartę. W ten sposób, w ciągu kilku tygodni skradł prawie 4 tysiące litrów paliwa, które następnie sprzedawał po okazyjnej cenie. Powstałe straty wyniosły blisko 40 tys. zł. 34-latek usłyszał 21 zarzutów w tej sprawie. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem, zakazem opuszczania kraju i poręczeniem majątkowym – informuje asp. szt. Anna Długosz z Komendy Powiatowej w Jarosławiu. Zatrzymano czterech mieszkańców powiatu ropczycko-sędziszowskiego, w wieku od 40 do 57 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty kupna kradzionego paliwa, a jeden z nich odpowie także za oszustwa.
Ale to nie koniec sprawy. Policjanci z jarosławskiej komendy pracujący pod  nadzorem Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu, ustalili, iż cały  proceder trwał od września 2020 r. Uzupełniono więc  zarzuty 54-letniemu właścicielowi jednej ze stacji paliw na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego. –  Mężczyzna wiedząc o tym, że karta paliwowa pochodzi z przestępstwa, zatwierdzał transakcje zakupu paliwa i sam dodatkowo zakupił olej napędowy od 34-latka, wiedząc, że paliwo pochodzi z czynu zabronionego. Mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd – informuje asp. szt. Anna Długosz 

jk

FOT. KPP Jarosław