Pamiętają o pierwszym transporcie do KL Auschwitz, w którym znaleźli się uczniowie budowlanki

Dziś przed pamiątkową tablicą usytuowaną na elewacji dworca PKP odbyły się uroczystości upamiętniające wywózkę więźniów – uczniów jarosławskiej „budowlanki” – w pierwszym transporcie do KL Auschwitz. Dzień uroczystości nie jest przypadkowy, ponieważ 14 czerwca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.

Jarosławskie uroczystości, w których, podobnie jak w latach poprzednich uczestniczył 99-letni Kazimierz Kopeć, więzień KL Sachsenhausen, odbyły się z udziałem Wojskowej Asysty Honorowej z 14 dywizjonu artylerii samobieżnej, klasy mundurowej Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących im. Króla Kazimierza Wielkiego w Jarosławiu oraz pocztów sztandarowych jarosławskich szkół średnich. Uczestniczyli w nich, obok wspomnianego gościa honorowego, poseł Mieczysław Kasprzak, przedstawiciele jarosławskich biur parlamentarnych, archiprezbiter jarosławski ks. prałat Andrzej Surowiec, proboszcz Kolegiaty Jarosławskiej ks. prałat Marian Bocho, dyrektor generalny Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego Marcin Zaborniak, przedstawiciele władz powiatu i miasta, dyrektorzy szkół średnich, prezes Fundacji Pomocy Edukacyjnej Młodzieży im. Heleny i Tadeusza Zielińskich Marek Puzio i inni.

- Dzisiaj, ta żywa lekcja historii, postać świadka historii pana Kazimierza Kopcia nie pozwala nam zapomnieć o tamtych wydarzeniach. Warto też pamiętać, że w pierwszym transporcie był pierwszy więzień polityczny Stanisław Ryniak, z numerem 31, uczeń jarosławskiej „budowlanki”, który przeżył, by dać świadectwo człowieczeństwu. To jego słowa są na tej tablicy: „Gdy nas zabraknie, to kamienie będą za nas mówić”. Ta tablica powstała dzięki staraniom świadków tamtych wydarzeń - mówiła Iwona Zelwach, prezes Jarosławskiego Stowarzyszenia „Ocalić przeszłość dla przyszłości”, organizatora uroczystości.

Ekz

Fot. Ewa KŁAK-ZARZECKA