
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 57-latek, którego zatrzymali w Manasterzu policjanci z Wiązownicy.
Rowerzysta miał problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy, więc funkcjonariusze postanowili go skontrolować. Badanie wykazało, że cyklista miał 3,28 promila alkoholu w organizmie, a w dodatku nałożono już wcześniej na niego zakaz kierowania rowerami. 57-letni kierowca jednośladu stanie przed sądem, gdzie będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości i za złamanie zakazu sądowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie