Reklama

Po latach zapalili znicz

05/09/2018 14:56

W sobotę 1 września o g. 4.45 grupa osób z inicjatywy Obywatelskiej Rady Kultury ORKA przyszła złożyć hołd bohaterom poległym w czasie II wojny św. Był to również moment odpalenia znicza, który od lat nie był używany, a jest elementem pomnika Walk i Męczeństwa przy ul. Słowackiego.

Wybraliśmy tę porę z uwagi na jej zgodność historyczną z faktami. To była obywatelska inicjatywa ORKI. Po prostu czuliśmy taką potrzebę. Było spontanicznie, naturalnie, wszyscy uśmiechnięci, spokojni, widać było, że wszyscy zdają sobie sprawę z wagi i powagi wydarzenia. Symbolicznie zawyła syrena, dwaj pracownicy Urzędu Miasta Jarosławia zapalili znicz, poległym oddaliśmy hołd chwilą ciszy. Potem złożyliśmy kwiaty z biało czerwoną wstęgą bez napisów – mówi Zbigniew Polit, prezes ORKI, a także inicjator tego wydarzenia. Do zebranej ponad 30-osobowej grupy skierował on swoje refleksje. – Przedstawiłem moją refleksję o ludzkiej biegłości w zapominaniu tragedii. Skończyłem, podziękowałem i ... Wszyscy stali jeszcze długą chwilę w całkowitym milczeniu. Przez długą chwilę nikt nie wypowiedział jednego słowa. To był szczery, autentyczny, wypływający z głębi naszych uczuć hołd. To było niesamowite... – podkreśla.

Zaznacza jednak, że ma żal do władz miasta: – Mam zwykły, ludzki żal do pana burmistrza. Żal, bo go z nami nie było. Powiem prosto: to była obywatelska, spontaniczna, amatorska inicjatywa. Może trochę nieporadnie, ale w atmosferze wielkiego, szczerego szacunku zapaliliśmy ten znicz. Oczywiście w porozumieniu z panem burmistrzem. Ale jego z nami nie było. Dlatego jest mi po prostu przykro – dodaje Zbigniew Polit.

Dlaczego burmistrza nie było w godzinach porannych przed pomnikiem?

Rzecznik burmistrza Jarosławia Hubert Ochmański wyjaśnił nam, że burmistrz wraz wiceburmistrzami i zaproszonymi gośćmi uczestniczył w uroczystości przez niego zorganizowanej również przed pomnikiem Walk i Męczeństwa przy ul. Słowackiego o g. 16. –  Mimo, że wydarzenie było w harmonogramie imprez miejskich od blisko pół roku, to dopiero na kilka dni przed uroczystościami inicjatywa obywatelska ORKA wystąpiła z propozycją współpracy, proponując realizację uroczystości o godzinie 5-tej w połączeniu z odpaleniem znicza. Zmiana taka nie była już możliwa z przyczyn organizacyjnych. Mając jednak na uwadze zgłoszoną prośbę, bezpieczeństwo związane z odpaleniem znicza oraz by odbywało się to w zgodzie z literą prawa, urząd postanowił wesprzeć tę oddolną inicjatywę – wyjaśnia H Ochmański.

Ekz

FOT. JURA

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do