
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 41-letni kierowca quada, który został zatrzymany dzięki reakcji policjanta przebywającego na urlopie. Kierowca ponadto nie miał uprawnień, a pojazd nie był zarejestrowany ani ubezpieczony.
Jak podkreśla oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu asp. sztab. Anna Długosz, służba w policji nie kończy się w momencie zdjęcia munduru, a policjant reaguje na łamanie prawa o każdej porze, niezależnie, czy jest na służbie, czy ma dzień wolny. Tak też było we wtorek 2 marca przed godz. 20. –Funkcjonariusz jarosławskiej drogówki, przebywając na urlopie, przejeżdżał przez jedną z miejscowości w gminie Jarosław. Jego uwagę zwrócił kierujący quadem. Pojazd nie posiadał tablic rejestracyjnych, a kierujący jechał całą szerokością jezdni, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Policjant szybko zareagował i zatrzymał kierującego, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Od mężczyzny poczuł alkohol – relacjonuje asp. sztab. Anna Długosz.
St. post. Dariusz Salwach zabrał kierowcy kluczyki, a o zdarzeniu powiadomił dyżurnego jarosławskiej komendy. Okazało się, że 41-letni kierowca miał 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał uprawień do kierowania, a pojazd nie był zarejestrowany ani ubezpieczony. 41-latek wkrótce stanie przed sądem.
jk
POLICJA PRZYPOMINA
Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmiesza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości, która jest główną przyczyną zdarzeń drogowych. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Reakcja policjanta, który zachował czujność, być może pozwoliła uniknąć tragedii na drodze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
zapraszam pod dudynek biurowiec jarlanu ul. 3-go maja 85 b rano tam ochlaptus jeden startuje rankiem do pracy.