
Po północy doszło do pożaru domu w Woli Roźwienickiej. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Pożar wybuchł w kotłowni o powierzchni 9 metrów kwadratowych. Przyczyna jest nieustalona, ale prawdopodobnie zapalił się materiał palny nagromadzony przy kotle. Zadysponowanych zostało łącznie 6 zastępców straży pożarnej: 3 z Jarosławia i 3 z OSP KSRG. Strażacy zastali pożar w fazie zaawansowanej. – Ogień przedostawał się już na wyższe kondygnacje. Strażacy podali prąd gaśniczy przez okienko bezpośrednio do kotłowni i ugasili pożar – mówi bryg. Waldemar Czernysz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu.
W chwili wybuchu pożaru w domu przebywało 8 osób. 3 dorosłych wyszło o własnych silach, a pozostałe osoby zeszły po drabinie przystawionej przez jednego z mężczyzn. Starszy mężczyzna wszedł z powrotem do pomieszczenia. Jak wynika z informacji policji seniorowi pomógł sierż.szt. Daniel Madejowski, który jest także strażakiem ochotnikiem. – Bez chwili wahania wszedł do domu przez okno. W przedpokoju, w którym panowało bardzo duże zadymienie, zauważył starszego mężczyznę, który posiadał obrażenia. Senior był przytomny, ale zdezorientowany. Mimo grożącego mu niebezpieczeństwa, szukał ubrań. Funkcjonariusz natychmiast ewakuował 75-latka przez okno, przekazując go post. Marcinowi Tomace – mówi asp.. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. Mężczyzna miał poparzoną dłoń. Pomocy przedmedycznej udzieli mu strażacy, a zespół ratownictwa medycznego przetransportował mężczyznę do szpitala.
Akcja trwała 1 godzinę i 46 minut. W akcji brało udział ogółem 22 strażaków, policjanci i pogotowie ratunkowe.
hl
FOT. KPPSP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie