
43 strażaków brało udział w akcji gaszenia pożaru drewnianego domu pryz ulicy Przyjaźni w Muninie. Domu nie udało się uratować. Na szczęście nie było ofiar.
Straż pożarna przyjęła zgłoszenie o tym zdarzeniu wczoraj około godziny 21.04. – Pożar został zauważony dość późno, ponieważ właścicieli nie było na miejscu. Zdarzenie zgłosił ktoś z sąsiadów. Pożar był w fazie rozwiniętej, a strażacy z daleka już widzieli dużą łunę. Gdy przybyli na miejsce, cały dom był objęty płomieniami – mówi bryg. Waldemar Czernysz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu. Właściciele dotarli na miejsce niemal równocześnie ze strażakami. Po upewnieniu się, że wewnątrz domu nie ma nikogo, podjęto decyzję o ratowaniu zagrożonego budynku na sąsiedniej posesji, który udało się ochronić przed ogniem. Ugaszono także płonący dom. W działaniach uczestniczyło 43 strażaków: 4 zastępy strażaków zawodowych oraz 6 zastępów OSP. W działaniach pomagały służby energetyczne, gazowe, medyczne i policja. Właścicielom schronienia udzieliła rodzina. O zdarzeniu poinformowano również wójta gminy Jarosław oraz nadzór budowlany.
Dom spłonął prawie doszczętnie. Strażacy zdjęli poszycie dachowe i dokładnie przeszukali pogorzelisko. Akcja zakończyła się p godzinie 1.40.
hl
FOT> KP PSP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oczywiście było ubezpieczenie? Ja nie kupuję na kredyt mieszkam w mieszkaniu 50m2. Dom był bardzo ładny 540 tys. kosztował. Na razie mnie nie stać, ale oszczędzam jak się da.