Reklama

Protest w MOPS - Echa naszego artykułu

To nie zastępca burmistrza proponował w listopadzie podwyżkę. Związkowcy usłyszeli o niej od dyrekcji MOPS, choć w obecności zastępcy burmistrza. Dla pracowników, z których około połowa pracuje za najniższą krajową, nie ma to jednak prawdopodobnie większego znaczenia, bo to rozwiązanie i tak jest już nieaktualne.

Po naszym artykule na temat protestu w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Jarosławiu otrzymaliśmy wyjaśnienie zastępcy burmistrza Dariusza Tracza, który nie zgadza się z pewnym zdaniem zawartym w tym artykule. – Stwierdzenie zawarte w artykule: „Pod koniec ubiegłego roku zastępca burmistrza Dariusz Tracz przywiózł propozycję podwyżki wynagrodzeń po 200 zł z wyrównaniem od sierpnia 2019 r. i 200 zł od miesiąca stycznia 2020 r. – Jednak z tego rozwiązania miasto się wycofało” nie jest zgodne z prawdą – informuje zastępca burmistrza. Jak wyjaśnia w obszernym piśmie, w wyniku trwającego w MOPS sporu, we wrześniu ubiegłego roku dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zwróciła się do burmistrza Jarosławia o zajęcia stanowiska w kwestii podnoszonych przez pracowników postulatów. – W odpowiedzi Burmistrz Miasta Jarosławia poinformował, iż nie posiada możliwości wydatkowania tak znaczących środków finansowych w tegorocznym budżecie miasta, jak i zagwarantowania takich środków w budżecie na rok 2020. Rozpoczął się spór zbiorowy, dotychczas odbyły się dwa spotkania (4.10.2019 r. i 29.11.2019 r.) w formule rokowań pomiędzy przedstawicielami Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej reprezentujących Związek Zawodowy Pracowników MOPS w Jarosławiu, a Pracodawcą - Dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jarosławiu, w których to spotkaniach uczestniczyłem, jako zastępca burmistrza. Podczas rokowań dyrektor wyjaśniła po raz kolejny, iż po analizie budżetu ośrodka stan jego finansów nie pozwala na przyznanie wynagrodzeń dla pracowników w wysokości wnioskowanej przez Federację. Wskazała też jednocześnie, że zwróciła się do Burmistrza Miasta Jarosławia z prośbą o podwyżkę wynagrodzeń dla wszystkich pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jarosławiu w wysokości 400,00 zł brutto (w tym 200,00 zł od miesiąca sierpnia 2019 roku i 200,00 zł od stycznia 2020 roku) – pisze do nas D. Tracz.

 

Nie było deklaracji

I tu odchodzimy do fragmentu opisu tych rokować, który nie spodobał się zastępcy burmistrza, – Uczestnicząc w spotkaniu nadmieniłem, że (na dzień rozmów – tj. 29.11.2019 r.) budżet miasta podlega jeszcze zmianom i ostateczna konstrukcja budżetu zostanie ustalona do dnia 30 grudnia br. Wówczas będzie możliwa odpowiedź w odniesieniu do jakichkolwiek możliwości zwiększenia wynagrodzeń. Na pytanie przedstawicieli Federacji, czy w projekcie budżetu zostały ujęte wnioskowane podwyżki, odpowiedziałem, że zabezpieczone są środki na ustawowe podwyżki minimalnego wynagrodzenia, natomiast na chwilę obecną nie ma w budżecie ujętych podwyżek w wysokości wnioskowanej przez Federację – twierdzi zastępca burmistrza. – Przedstawiciele Federacji zwrócili się z zapytaniem, czy na dzień dzisiejszy (tj. 29.11.2019 r.) Burmistrz Miasta Jarosławia podpisałbym się pod porozumieniem przyznającym podwyżki wszystkim pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w wysokości 400,00 zł brutto (200,00 zł od sierpnia 2019 r., 200,00 zł od stycznia 2020 r.). Zaznaczyłem w odpowiedzi, że z uwagi na trwające prace związane z budżetem i trudności z jego zbilansowaniem nie ma możliwości udzielenia odpowiedzi na takie pytanie – dodaje.

 

Nie poddają się

30 grudnia Rada Miasta Jarosławia przyjęła budżet i w styczniu dyrektor MOPS otrzymała pismo, iż nie ma możliwości zabezpieczenia dodatkowych środków na wnioskowane podwyżki, a sytuacja finansowa miasta pozwoliła jedynie na zapewnienie w budżecie dodatkowych środków finansowych na rzecz pracowników MOPS umożliwiających realizację ustawowego obowiązku wynikającego ze wzrostu od dnia 1 stycznia 2020 r. minimalnego wynagrodzenia. – Jak wynika z powyższej przywołanych faktów, stwierdzenie zawarte w artykule nie jest zgodne z rzeczywistością – uważa Dariusz Tracz.

Jak twierdzą pytani przez nas związkowcy, faktycznie to nie zastępca burmistrza składał tę propozycję, a dyrektor MOPS w jego obecności. Dlatego też 13 grudnia Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej zwróciła się z pytaniem do dyrekcji jarosławskiej placówki, czy propozycja jest aktualna i zadeklarowała, że do czasu otrzymania odpowiedzi nie będzie zaostrzała sporu. Jak wiemy, podwyżka ostatecznie nie doszła do skutku, w wyniku czego, jeszcze przed epidemią koronawirusa związkowcy zaczęli protest. Prawdopodobnie dojdzie tam do mediacji. W jarosławskim MOPS pracuje ponad 60 osób, z których 32 pobiera minimalne wynagrodzenie.

hl

Fot. Hubert Lewkowicz

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Leszek Pierdzidupa - niezalogowany 2020-03-25 09:09:13

    Jaka praca taka płaca.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-25 13:38:54

    Jaki nick taki komentarz, Pierdzidupo.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-25 14:23:52

    Złóż Leszku podanie o pracę w MOPS zamiast podań o zapomogę, może to zweryfikuje twoje osądy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Leszek Pierdzidupa - niezalogowany 2020-03-25 16:03:22

    Cały kraj leci na łeb na szyję a oni się martwią o kasę, której za chwilę nawet mogą nie mieć okazji wydać. Zresztą niech dyrekcja podzieli się kasą że stażystami w kryzysie w ramach solidarności.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-25 19:20:03

    Nic nie robią w tym mopsie i mało im masakra

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-26 06:48:32

    Leszku, świetne się składa! Skoro praca za najniższą krajową to dla Ciebie zbytnia zachłannosć, zgłoś się jako wolontariusz. Żywność dla objętych kwarantanną trzeba zakupić i dostarczyć. Tylko weź ze sobą maseczkę bo w mopsie nie mają.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-27 18:54:07

    Jestem bez pracy. Mam wykształcenie zgodne z ustawą o pomocy społecznej i mogę pracować jako pracownik socjalny za najniższą krajową. Nie wiecie ludzie jakie macie szczęście pracować w budzetówce

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jaroslawiak - niezalogowany 2020-03-27 21:14:47

    To gościu składaj CV do MOPSU, jeśli nie boisz się pracy w smrodzie, bez wentylacji i masz ponadprzeciętną odporność na frustrację. Chociaż sądząc po wpisie to nie wytrzymasz tygodnia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do