Reklama

Pseudokibice wtargnęli na autostradę, by zaatakować kibiców z Przemyśla

W poniedziałek w trybie przyspieszonym w Sądzie Rejonowym w Jarosławiu odbyła się rozprawa dwunastu młodych mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku.

Do zdarzenia doszło w sobotę 17 lutego popołudniu. Grupa mężczyzn, którzy zniszczyli wcześniej ogrodzenie, wtargnęła na autostradę A 4 koło Zamiechowa. Jak ustalili policjanci, chcieli oni zakłócić przejazd kibiców z Przemyśla, którzy zmierzali na mecz do Krakowa. Pseudokibice weszli na jezdnię. Policja zabezpieczająca przejazd przemyskich kibiców uniemożliwiła konfrontację, ale mężczyźni którzy wtargnęli na jezdnię, uciekli. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu, dyżurny skierował policyjne patrole w okolice dróg technicznych w Dobkowicach, Ostrowie i Radymnie. Do kontroli zatrzymano trzy samochody osobowe: hondę, volvo i fiata, wewnątrz których znajdowało się 12 młodych mężczyzn w wieku od 19 do 31 lat. To mieszkańcy powiatów sanockiego i rzeszowskiego. Okazało się, że prowadzący hondę kierowca miał cofnięte uprawnienia, a pojazd nie posiadał aktualnych badań ani ubezpieczenia. Drugi z kierowców, który prowadził fiata, nie zatrzymał się do kontroli, w związku z czym policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Prowadzony przez niego pojazd był w złym stanie technicznym.

Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia udziału w zbiegowisku na autostradzie. Usłyszeli zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku o charakterze chuligańskim. Jeden z nich usłyszał tez zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej.

jk

Fot. KPP Jarosław, Łukasz WOLAŃCZYK, Paweł WIERZBIENIEC

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do