Rada Miasta Jarosławia wystosowała apel w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II

Podczas dzisiejszej (27 marca) sesji Rady Miasta Jarosławia podjęto uchwałę dotyczącą apelu w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Nie obyło się bez dyskusji.

Z propozycją przyjęcia apelu w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II wyszedł klub Prawa i Sprawiedliwości. W treści przyjętego podczas dzisiejszej sesji dokumentu czytamy: 

Z głosowania wyłączyło się troje radnych klubu Wspólnie Zmieniajmy Jarosław: Jarosław Litwiak, Dorota Batiuk-Jankiewicz i Szczepan Łąka. Radny Jarosław Litwiak (WZJ) stwierdził, że nie chce łączyć papieża z polityką, a poza tym uważa, że Jan Paweł II nie powinien być przedmiotem obrad na sesji rady miasta. – Jest na tyle zasłużonym Polakiem, że każdy wie, co ma sądzić na temat Jana Pawła II – mówił. Jak dodał, w treści apelu pojawia się zapis o materiałach SB, natomiast  materiały SB nie przeszkadzały w szkalowaniu Lecha Wałęsy. Bożena Łanowy (PiS)  stwierdziła. że na dokumentach są podpisy Lecha Wałęsy, a  nie ma podpisów Jana Pawła II, więc są to najprawdopodobniej dokumenty spreparowane. W odpowiedzi radny Litwiak powiedział, że dobrze by było, gdyby episkopat pokazał utajnione akta i wtedy mielibyśmy jasność. 

Dorota Batiuk-Jankiewicz (WZJ) stanęła w obronie mediów. Mówiła, że śledztwo dziennikarskie nie jest próbą skompromitowania Jana Pawła II i nie jest żadną nagonką, a próbą dojścia do prawdy i oddania sprawiedliwości ofiarom. Jak dodała, apel nie jest oddolną inicjatywą mieszkańców, a pochodzi z centrali Prawa i Sprawiedliwości. – Jest to jakaś próba uwikłania nas w spór polityczny. Nie chciałabym być poddawana takim naciskom  – powiedziała. 

Piotr Kozak (PiS) przypomniał, że rok 2020 był w Jarosławiu rokiem Jana Pawła II. Jak mówił, jest przekonany, że podczas Marszu Światła ujawni się głos mieszkańców. – Myślę, że 2 kwietnia spotkamy się i przejdziemy się na Rynek. Mam nadzieję, że wtedy nie będziie tam tych bud, które zasłaniają honorowego obywatela miasta Jarosławia – mówił. 

Radny Wiesław Strzępek posłużył się słowami biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej Damina Muskusa: „Potrzebny też jest wyraźny sprzeciw wobec wykorzystywania osoby papieża, podobnie jak i religii, do bieżącej polityki (…). Ani trzymanie w dłoni obrazka z jego wizerunkiem, ani wieszanie go na ścianach instytucji publicznych nie odmieni oblicza tej ziemi. Nie zaangażuje obojętnych, nie zmieni będących przeciw, nie utwierdzi też mocniej będących za. Przyczyni się za to do coraz większej polaryzacji społeczeństwa, przedłużania w nieskończoność dysput i rozniecania nowych konfliktów”. Jak zauważył Strzępek, to sam episkopat apeluje, by nie posługiwać się Janem Pawłem II. Strzępek dodał, że klub PiS postawił radę w trudnej sytuacji, więc zamiast głosowania zaproponował podjęcie uchwały przez aklamację.

Radny Mariusz Walter stwierdził, że nikt nikogo nie zmusza do przyjmowania apelu. Wspomniał, że kiedyś rada miasta przyznała Janowi Pawłowi II tytuł honorowego obywatela miasta. Przypomniał też czas po zamachu na papieża, gdy w kościołach modlono się za niego. – Jedni byli w kościołach po to, inni po co innego. W głowie mi się nie mieści, że trzeba dzisiaj, po tylu latach do tego tematu wracać – mówił. Jak dodał, za kilka dni odbędzie się w Jarosławiu poświęcony Janowi Pawłowi II Marsz Światła, którego współorganizatorem jest burmistrz miasta. 

 Marcin Nazarewicz zwrócił uwagę, że papież pozostawił po sobie wiele treści. Przytoczył słowa encykliki „O pracy ludzkiej”. Jak mówił Nazarewicz, w tej encyklice Jan Paweł II  pisze, że podstawową wartością człowieka jest praca, za którą otrzymuje wynagrodzenia pozwalające mu na to, by godziwie żył. – Jeszcze dziś będziemy rozważać treść pism, w których pracownicy piszą, jak słabo zarabiają i jakie mają trudności finansowe – mówił radny Nazarewicz. – Zamiast spierać się o takie tam polityczne gadanie, po przyjęciu apelu sięgnijmy do lektury i poszukajmy rozwiązań, które pozwolą nam w rozsądny sposób odpowiedzieć na prośby mieszkańców. Jak możemy najlepiej dać wyraz tremu, że szanujemy spuściznę Jana Pawła II? Podnosząc rękę i wciskając przycisk, czy wcielając w życie to, co on zostawił? – pytał. 

Przed głosowaniem przewodniczący Szczepan Łąka mówił, że wplątanie Jana Pawła II szkodzi Kościołowi, a duchowy i intelektualny dorobek papieża przetrwał już próbę czasu. 

W głosowaniu wzięło udział  12 radnych: Piotr Baran (PiS), Magdalena Cisek-Skiba (WZJ), Wanda Czerwiec (PiS), Witold Duszyński (PiS), Sebastian Kogut (WZJ), Piotr Kozak, Antoni Lotycz, Bożena Łanowy (PiS), Jolanta Makarowska (WSZ), Mariusz Walter (PiS) oraz Marcin Nazarewicz i Wiesław Strzepek. Wszyscy byli za przejęciem apelu.