Reklama

Radni podjęli decyzję o udzieleniu pomocy samorządowi powiatowemu

Tak prosta uchwała, jak udzielenie powiatowi pomocy na remont dróg powiatowych w mieście wywołała dyskusję odwołującą się do sumienia, spraw sprzed lat, a nawet jesiennych wyborów.

Podczas sesji 30 grudnia, przed podjęciem uchwały budżetowej radni miejscy zdecydowali, iż wesprą samorząd powiatu kwotą 600 tys. zł przeznaczoną na remont dróg powiatowych na terenie Jarosławia. Zdaniem radnego Mariusza Waltera (PiS) kwota 600 tys. zł to zdecydowanie za mało. Podał trzy przykłady z jego dzielnicy (nr 7), które wymagają pilnych prac. To dokończenie remontu ulicy Żwirowej, Stawki i remont ulicy Batalionów Chłopskich wraz z chodnikami. – A drogi powiatowe są w innych dzielnicach także. – Dlatego uważam, że ta kwota jest za niska – stwierdził radny. Opowiedział mu wiceprzewodniczący rady Wiesław Strzępek, który przypomniał, że 600 tys. złotych to wynik wniosków rad dzielnic. –

Sądziłem, że udało się zdusić te wyrzuty sumienia, niemniej jednak widzę, że to cały czas w panu tkwi, bo to, że ulice Dolnoleżajska, Brodowicze, Stawki do chwili obecnej nie została wyremontowana to jest w dużej mierze pana wina. Powinna być wyremontowana w 2011 roku, bo wówczas byłem u pana na podwórzu z propozycją zorganizowania spotkania rady dzielnicy. Ówczesny starosta powiatu był skłonny przeznaczyć 600 tys. zł. żeby mieszkańcy zdecydowali, czy całe 600 tysięcy będzie przeznaczone na ulicę Dolnoleżajską, Brodowicze, Stawki, czy będzie podzielone po 300

– mówił. I przypomniał, że ówczesna rada dzielnicy poprosiła o pisemne zwrócenie się o spotkanie. – Nie podobała się wówczas państwu polityka – stwierdził radny Strzępek – Panie wiceprzewodniczący Strzępek, coś się panu lekko pomyliło. Ulica Dolnoleżajska, według mojej wiedzy, jest wyremontowana. Ulica Brodowicze jest wyremontowana na ciągu powiatowym. Zapraszam na wycieczkę, dawno pan może tam nie jeździł, to pan nie widział. Mówiłem o ulicy Stawki – mówił. Przypomniał, że w roku ubiegłym rada miasta obecnej kadencji najpierw uchwaliła 1,4 mln zł dotacji dla powiatu na drogi, a potem uchwała ta została zmieniona.

Jak to robimy my, a jak to robi powiat

Burmistrz Waldemar Paluch nie zgodził się ze słowami radnego Waltera, iż przeznaczona kwota jest za mała. – Szanowny panie Mariuszu, ja uważam, że jest to kwota zbyt wysoka. Drogi powiatowe są własnością powiatu, powiat ma na to odpowiedni budżet i powiat powinien te drogi remontować i w nie inwestować – mówił burmistrz. -

Kolejny rok wskazujemy, że chcemy inwestować dużo. Ale żeby inwestować, chociażby w te duże inwestycje, gdzie mamy dofinansowanie z zewnątrz, musimy zaciągnąć kredyt, a tu dajemy te pieniądze do powiatu. Oczywiście dajemy, bo chcemy, bo mieszkańcy żądają, żeby drogi powiatowe były remontowane

– stwierdził Waldemar Paluch i uczynił aluzję do ostatnich wyborów parlamentarnych, które „sprawiły”, że powiat zobaczył możliwość inwestycji na drogach w mieście. Przypomnijmy, że w październikowych wyborach z powodzeniem do Sejmu kandydował ówczesny starosta Tadeusz Chrzan. – Chciałbym, by co roku były wybory, bo nagle się okazało, że można remontować drogi powiatowe, niekoniecznie z dofinansowaniem – stwierdził burmistrz. Jak wspomniał, miasto ma zaplanowane wydatkowanie 8,5 mln zł na drogi, a powiat – 2,5 mln zł. – To pokazuje, jak my staramy się remontować drogi, chodniki, a jak to robi powiat – dodał.

hl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do