
Wakacje to czas wycieczek. Pogranicznicy zanotowali dwa kolejne przypadki przekroczenia granicy państwowej w celu wykonania pamiątkowego zdjęcia ze słupami granicznymi.
W piątek (12 lipca) w okolicach przejścia granicznego w Budomierzu, czterech Belgów podróżujących rowerami podjechało do granicy. Mężczyźni przekroczyli ją pieszo w miejscu niedozwolonym, by po stronie ukraińskiej zrobić sobie zdjęcia z słupkami granicznymi. Strażnicy graniczni, którzy wszystko widzieli na monitoringu, przyjechali na miejsce i wyjaśnili gościom z Belgii, że w świetle przepisów prawa, ich czyn jest przestępstwem. – Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze w zawieszeniu. Po sporządzeniu dokumentacji zezwolono im na kontynuowanie podróży – informuje st. chor. SG Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Dzień później w podobny sposób zachował się 45-letni Niemiec, na terenie, za który odpowiada placówka SG w Czarnej Górnej. Mężczyzna wiedział, że obowiązuje zakaz. Ukarano go mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Straż graniczna przypomina, że zgodnie z rozporządzeniem wojewody podkarpackiego wejście na pas drogi granicznej z wyłączeniem oznakowanych szlaków turystycznych jest wykroczeniem za które grozi mandat karny do 500 złotych. Dodatkowo karalne jest przekroczenie granicy państwowej w miejscu niedozwolonym. Grozi za to mandat do 500 złotych lub w określonych przypadkach konsekwencje karne. Straż Graniczna przypomina, że należy stosować się do znaków umieszczonych na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy.
jk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie