
– Dla kogo jest ten urząd? – pyta Maria Kulczycka z Roźwienicy. Od listopada ubiegłego roku stara się o przyłącz do wodociągu. Od listopada nosi wiaderkiem wodę do domu, bo żadna pompa nie zadziała, gdy w studni brakuje wody. Idą przymrozki, więc mieszkanka Roźwienicy martwi się, czy nie zostanie całkowicie bez wody.
Pani Maria jest emerytką. W domu w Roźwienicy, który odziedziczyła po rodzicach mieszka wraz ze swoją ulubienicą – wesołą suczką Sonią. Do listopada ubiegłego roku korzystała z wody z własnej studni, z której pompa podawała ją do domu. Przez całe lata nie było tu żadnych problemów z wodą. Ona po prostu była i miała zawsze dobrą jakość. Teraz zabrakło. Jesienią minionego roku okazało się, że wody jest tak mało, iż pani Marii pozostały korba, wiaderko i noszenie wody do domu. Nosiła w zimie, nosiła wiosną, nosiła latem. – Żadna duża pompa już tam nie będzie pracować, bo nie ma wody. Niedawno pan hydraulik się nade mną zlitował i zamontował małą pompkę, jak do ogrodu. Ona podaje wodę rurką koło studni. Tam noszę wiaderko. Idą przymrozki, gdyby ta rurka zamarzła, to zostałabym bez wody – opowiada Maria Kulczycka.
Wody wciąż nie ma
Przez wiele lat sama pomagała innym, bo pracowała jako kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jarosławiu. Jak mówi, zawsze starała się widzieć najpierw człowieka, a nie urzędnicze procedury. Teraz sama zmaga się z urzędniczą machiną. W listopadzie ubiegłego roku napisała prośbę o przyłącz do gminnej sieci wodociągowej. W grudniu przyszła odpowiedź, z której wynikało, że gmina się tym zajmie. Pani Maria nosiła więc dalej wodę wiaderkiem, w nadziei, że niedługo będzie ją miała w kranie. Kiedy do marca nic się nie wydarzyło, napisała do gminy ponownie. W kwietniu przyszło zawiadomienie o wszczęciu postępowania. – Myślałam, że jeszcze na wiosnę zaczną cokolwiek robić. Niczego nie zrobili – mówi mieszkanka Roźwienicy. – Mam nowy piec gazowy, trzeba go za chwilę będzie włączyć. A wciąż nie mam wody – dodaje.
Dla kogo jest ten urząd?
W sierpniu. po konkretnym pytaniu mieszkanki, kiedy będzie realizowany przyłącz, pracownik poinformował ją, że wydana będzie decyzja, ale w starostwie trzeba będzie czekać 60 dni. – Mam pytanie, czy ten pan nie wie, że można wystąpić do starostwa o skrócenie tego terminu, czy to jest kwestia woli? Sama napisałam do starostwa i umówiłam się z panem starostą Chrzanem na rozmowę. Powiedział, że nie widzi problemu – opowiada pani Maria. Jak się dowiedziała, gmina w przedłożonym staroście wniosku określiła termin rozpoczęcia budowy na 15 września. Pomijając już fakt, że 15 września to niedziela (!) , to termin ten już minął, a w dalszym ciąg nic się nie dzieje. – Od tamtej pory nic się nie wydarzyło. Nikogo nie było, nikt nie dzwonił. Z Jednej strony jest to śmieszne. Z drugiej, nie. Wodociąg należy przecież do gminy, ja będę za wodę płaciła. Chcę za nią płacić. Czy to jest dobre gospodarowanie? Dla kogo jest ten urząd? – pyta.
Przed grudniem ma być woda w kranie
Kierownik referatu gospodarki komunalnej Urzędu Gminy Roźwienica Mirosław Piwoda tłumaczy, że gmina prowadzi kilka inwestycji, w tym m.in. rozbudowę sieci Roźwienicy. Bo, jak podkreśla, nie chodzi tylko o ten jeden przyłącz. Dodaje, że w tamtym rejonie wodociąg powstawał w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, ale część mieszkańców nie chciała być objęta inwestycją. – Szkoda, że gdy była okazja, to ci mieszkańcy nie skorzystali z niej. Teraz lata są suche i wody w studniach zaczyna brakować. Ale to nie jest tak, że napisze się jedno pismo i natychmiast wjeżdża koparka – mówi. I uspokaja, że administracyjne procedury dobiegają końca. Kierownik wyjaśnia, że w przypadku inwestycji w Roźwienicy powstanie 264 metrów wodociągu. Są już umowy, są pozwolenia na wejście w teren, teraz tylko trzeba wyłonić wykonawcę i przystąpić do prac. Mirosław Piwoda zapewnia, że inwestycja ma być zakończona do 30 listopada. Wygląda więc na to, że czas oczekiwania przez panią Marię na wodę z wodociągu wyniesie równy rok.
Hubert Lewkowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu dostałem moją pożyczkę po tym, jak zostałem oszukany, zanim dostałem moją pożyczkę od Mr.Shaw, aby zapłacić rachunki i robić interesy, które możesz uzyskać również przez: [email protected]