Rośnie liczba fałszywych dokumentów

18/07/2018 14:58

Na przejściach granicznych podlegających Bieszczadzkiemu Oddziałowi Straży Granicznej odnotowano w ostatnim czasie wzrost przypadków posługiwania się przez podróżnych sfałszowanymi dokumentami. Najwięcej przypadków dotyczy uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Cudzoziemcy zza wschodniej granicy fałszują prawa jazdy głównie po to, aby na terenie Unii Europejskiej móc podjąć pracę w charakterze kierowcy zawodowego.

Ostatni tego typu przypadek zdarzył się we wtorek 17 lipca na przejściu drogowym w Korczowej. Funkcjonariusze Straży Granicznej na kierunku wjazdowym zatrzymali obywatela Ukrainy, który przedstawił do kontroli podrobione prawo jazdy. Po dokładnej weryfikacji danych osobowych 23-letniego cudzoziemca okazało się, że ma on w swoim kraju orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna przyznał się, że kupił fałszywy dokument, który do złudzenia przypominał oryginał.
Także próba przekroczenia granicy bez ważnego ubezpieczenia OC nie umknęła pogranicznikom z Korczowej. Przy odprawie na kierunku wyjazdowym funkcjonariusze dopatrzyli się nieprawidłowości w polisie ubezpieczeniowej obywatela Ukrainy, który opuszczał nasz kraj. Aby uniknąć kary, mężczyzna samodzielnie przerobił datę na zielonej karcie, aby przedłużyć ważność certyfikatu ubezpieczenia.
Tylko w tym roku na podkarpackich przejściach granicznych odnotowano 120 przypadków posłużenia się podrobionym prawem jazdy. Zarejestrowano również 40 podrobionych polis ubezpieczeniowych i 80 dowodów rejestracyjnych. Do największej ilości takich nadużyć dochodzi na przejściach drogowych w Medyce i Korczowej.

k.
fot. BOSG