Sesja rady gminy. Jednogłośne absolutorium dla wójta Gonciarza

Wszyscy radni obecni podczas głosowania byli za udzieleniem absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2019 rok wójtowi gminy Laszki Stanisławowi Gonciarzowi. Wcześniej wysłuchali raportu o stanie gminy.

– Myślę, że cała rada doceniła pana zaangażowanie i pracę wykonaną w ostatnim roku dla gminy Laszki – mówił przewodniczący Rady Gminy Laszki Marek Bawoł po zakończeniu głosowania. Wójt Stanisław Gonciarz dziękował radnym, sołtysom i mieszkańcom gminy. – Myślę, że przy naszej współpracy wiele rzeczy jeszcze dla naszego społeczeństwa wspólnie zrobimy – stwierdził. Jak podkreślił, bywały nieporozumienia, jak w każdym domu czy miejscu pracy. – Jeżeli ze swojej strony coś niedobrego zrobiłem, to serdecznie przepraszam – podkreślił wójt.

W czasie sesji radni podjęli też kilka uchwał. Jedną z nich była uchwała w sprawie zaciągnięcia zobowiązania finansowego na 2021 rok na zadanie „Budowa kanalizacji sanitarnej w m. Miękisz Nowy etap I wraz z łącznikiem Bukowina – Miękisz Nowy oraz Miękisz Nowy – Miękisz Stary”. Chodzi o kwotę 1 mln 320 tys. zł. Jak mówił wójt Stanisław Gonciarz, pierwotnie miało to być 2,8 mln zł, ale w toku przetargu okazało się, że jest tańsza oferta. Radny Edward Gajos pytał o to, kiedy to zadanie będzie wykonane. Wójt tłumaczył, że całość zakończy się we wrześniu 2021 roku. Rada wprowadziła także zmiany w budżecie na bieżący rok.

Radni przyjęli ponadto ocenę zasobów pomocy społecznej gminy Laszki za rok 2019 wraz z rekomendacjami. Edward Gajos zauważył, że nastąpił spadek osób pobierających świadczenia. Jak mówiła kierownik GOPS Iwona Bawoł, jest to związane ze świadczeniami w ramach realizowanych programów państwowych. W czasie przeznaczonym na wnioski radna Halina Pyrcz pytała m.in. o to, czy istnieje możliwość umorzenia czynszu rolnikom dzierżawiącym gminną ziemię. – Wiadomo, że w tym roku zbiorów cudownych nie będzie – powiedziała radna. Wójt stwierdził, że przyjęte jest, iż czynszu się nie umarza, a stawki w gminie nie są wysokie w porównaniu do innych gmin. Jak zauważył są to dochody wsi na terenie gminy. – Jeśli wieś uzna, że trzeba umorzyć, ja to uszanuję – stwierdził wójt.

hl