
W poniedziałek popołudniu, trzy dni po otwarciu, pojawiła się informacja o zamknięciu galerii i ewakuacji kupujących. Okazało się, że, rzeczywiście, interweniowała straż pożarna, ponieważ jeden z klientów wyczuł w podziemnym parkingu zadymienie.
Jak poinformował nas zastępca komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu bryg. Zygmunt Jasiłek, strażacy, którzy przybyli na miejsce, stwierdzili stężenie tlenku węgla pochodzące z nadmiernych spalin. – Okazało się, że zbyt wolno zadziałała instalacja wyciągowa w jednej z części parkingu. Strażacy przeszli wraz z osobą reprezentującą galerię przez parking i stwierdzili, że instalacja w części parkingu działa prawidłowo, w części włączyła się zbyt wolno. Została wezwana osoba odpowiadająca za te urządzenia. Do czasu ich usprawnienia parking będzie zamknięty – informuje Z. Jasiłek.
Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie chcę być złośliwy ale to dopiero początek niespodzianek!
Pytam się kto dopuścił plac budowy do użytku? Wiszące kable, ostrzeżenia że są one pod napięciem, sprzęt i materiały budowlane na placu...