System do liczenia głosów już niebawem w ratuszu

Ma go większy od Jarosławia Przemyśl, ma go też mniejsze Radymno, mają nawet gminy wiejskie Jarosław, Laszki, Radymno. Kiedy na sesjach Rady Miasta Jarosławia pojawi się system do liczenia głosów, który znacznie pomoże prowadzącym obrady?

Każdy kto śledzi sesje rady miasta lub gminy, wie, że od początku obecnej kadencji radni mają obowiązek imiennego głosowania. Mieszkaniec teraz ma jasność, jak głosował jego radny. Takie głosowania ułatwiają systemy. Radny głosuje, naciskając odpowiedni przycisk na panelu i  komputer nie tylko zlicza głosy, ale pokazuje od razu, kto był za, kto przeciw, kto się wstrzymał, a kto był nieobecny podczas głosowania. Widzi to obserwator sesji w sali narad, ale także mieszkaniec, który ogląda transmisję w internecie, gdyż gmina ma obowiązek przeprowadzania transmisji z obrad.

System wyklucza pomyłki, za mylne głosowanie radny może winić tylko sam siebie. Brak systemu sprawia, że przewodniczący musi wyczytać każdego radnego z nazwiska, a wyczytany mówi, jak głosuje. To bardzo czasochłonne rozwiązanie. Zwłaszcza wtedy, gdy do jednego projektu uchwały zgłaszanych jest kilka wniosków i każdy trzeba przegłosować oddzielnie. A to w przypadku Rady Miasta Jarosławia zdarza się bardzo często. A jednak do tej pory systemu w ratuszu jarosławskim nie ma. Już niebawem kłopoty te mają zniknąć.

Wymaga opinii konserwatora

– System do liczenia głosów pojawi się w najbliższym czasie. Zabezpieczono na ten cel środki w tegorocznym budżecie w wysokości 50 tys. zł. Procedura wyłonienia wykonawcy będzie zgodna z przepisami prawa zamówień publicznych – zapewnia Iga Kmiecik z kancelarii burmistrza Jarosławia. System będzie się  składał z trzech części: urządzeń do głosowania, urządzeń do prowadzenia transmisji oraz urządzeń do prezentacji wyników (rzutnik, ekran). Okazuje się jednak, że lokalizacja urządzeń (głównie ekranu) w zabytkowym ratuszu wymaga opinii konserwatora zabytków. I już w ubiegłym roku rozpoczęto uzgodnienia z Podkarpackim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków dotyczące lokalizacji urządzeń w sali narad. – Stosowna opinia służb konserwatorskich wpłynęła w styczniu bieżącego roku. Gmina przystąpiła do opracowania dokumentacji do postępowania przetargowego, które zostanie ogłoszone w najbliższym czasie – wyjaśnia Iga Kmiecik.

hl

FOT.