Reklama

Trwa Weekend Cudów. Szlachetne Paczki trafiają do potrzebujących, również w Jarosławiu i powiecie jarosławskim

Trwa weekend cudów, także w powiecie jarosławskim. Darczyńcy przynoszą paczki, a te rozwożone są do rodzin. W tym roku jarosławscy wolontariusze Szlachetnej Paczki rozwiozą 30 paczek plus 2, które przygotowali sami, z własnych środków.

Sztab Szlachetnej Paczki, podobnie jak w poprzednich latach, zlokalizowany jest w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Jarosławiu. Ci, którzy przygotowali paczki, zwożą je od samego rana. To szkoły ponadpodstawowe, podstawowe, jarosławskie i z sąsiednich gmin, instytucje, przedsiębiorcy, mieszkańcy. A to nie są zwykłe paczki. Darczyńcy przywożą pralki, lodówki, telewizory, piece do ogrzewania pomieszczeń, rowery, sprzęty gospodarstwa domowego, zabawki, meble i wiele innych rzeczy. Te większe trafiają bezpośrednio do potrzebujących.

- W tym roku odwiedziliśmy 60 rodzin, 30 z nich trafiło do Szlachetnej Paczki i znalazło darczyńców, dla dwóch rodzin sami, jako wolontariusze, sfinansowaliśmy prezenty – mówi liderka Szlachetnej Paczki w Jarosławiu Aneta Folta. - Nie byłoby nas bez naszych darczyńców i sponsorów. Darczyńcy przygotowują paczki, a sponsorzy dbają o wolontariuszy, którzy przez ten weekend ciężko pracują. Zapewniają nam gorące posiłki, ciasta, napoje. Dzięki nim możemy również symbolicznie podziękować naszym darczyńcom. Szkoła spożywcza przygotowała piernikowe serca, od sponsorów mamy pamiątkowe statuetki i bombki, aniołki, ściankę do wykonywania zdjęć darczyńcom. Nasza wolontariuszka, która ma firmę transportową, dała nam do dyspozycji cały swój transport, dzięki niej możemy rozwozić paczki. Jak co roku są strażacy z OSP KSRG Roźwienica. KGW Roźwienica, dołączyła klasa wojskowa – wymienia Aneta Folta.

Dzięki niej i zaangażowanym w akcję ludziom wiele rodzin otrzymuje pomoc, o którą zazwyczaj sami nie proszą. - Gdy wychodzimy dzisiaj na ulice, nie widzimy tej biedy. Rodziny, którym przygotowujemy paczki, zgłaszają ośrodki pomocy społecznej, sąsiedzi, znajomi. Dookoła tej paczki dzieje się tyle dobrych rzeczy i tyle serc się otwiera. A my wzruszamy się razem z nimi – dodaje.

Każdy z wolontariuszy, który wraca do sztabu z terenu opowiada historię ludzi, rodzin, samotnych matek, dzieci. I opowiada o radości. O panu, który żyje za 180 zł na miesięcznie, a dostał łóżko. O matce dwójki niepełnosprawnych dzieci, która poprosiła o godziny u neurologopedy i maty sensoryczne. - Godziny są wykupione, maty są. Zadzwoniłam do jednego z salonów kosmetycznych, opowiedziałam historię rodziny. Matka otrzyma od nich coś tylko dla siebie, voucher na masaż i kosmetyki – opowiada Aneta. - Matce z trójką dzieci jedna z rodzin, która zmieniała kuchnię, przekazała pralkę i lodówkę w idealnym stanie. I jeszcze zadzwonili, że przekażą sprzęt komputerowy. Ale ta rodzina nie miała biurka, więc sprzęt trafił wraz z biurkiem – opowiada.

Weekend cudów trwa jeszcze jutro. Paczki trafią do potrzebujących. Ale za rok akcja się powtórzy. Dlatego każdy może zgłosić swoją pomoc, jako wolontariusz, ale przede wszystkim jako darczyńca.

Ekz

Fot. Ewa KŁAK-ZARZECKA

Fot. Szlachetna Paczka Jarosław

Aktualizacja: 28/12/2024 14:11
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kaja - niezalogowany 2024-12-15 00:24:03

    To co robicie jest piękna

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do