Tyle śniegu jest tej zimy

Miasto do tej pory na odśnieżanie chodników wydało już więcej pieniędzy niż w całym poprzednim sezonie zimowym. Do 31 grudnia 2016 roku koszt utrzymania chodników pochłonął już ponad 113 tys. zł, podczas gdy ubiegłej zimy całość wydatków na ten cel zamknęła się w kwocie 104 tys. zł. To dlatego, że zimy w ubiegłych latach nie były tak ostre jak tegoroczna, przyznają urzędnicy.

Pomimo tych nakładów wielu mieszkańców skarży się na stan chodników. W ubiegłym tygodniu przytoczyliśmy list, który wysłała do nas jedna z naszych Czytelniczek. Pisała w nim m.in. o trudnościach związanych z poruszaniem się po jarosławskich ulicach, zwracając szczególną uwagę na warstwy lodu, które tworzą się z wody ściekającej z przydomowych rynien. Wskazała też kilka miejsc, gdzie według niej śnieg nie był odśnieżony.

Kto ma odśnieżać?

Obowiązek odśnieżania chodników na terenie miasta spoczywa na właścicielach domów, wzdłuż których chodniki prowadzą. Nakładają go zapisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W ramach tych obowiązków za część chodników odpowiada również miasto, które dba o odśnieżanie chodników przyległych do części dróg miejskich i posesji będących własnością Gminy Miejskiej Jarosław.

W skali całego miasta wskazanie konkretnego winnego za nieodśnieżony chodnik nie jest już wcale takie łatwe. – Na terenie miasta za utrzymanie chodników odpowiada kilka podmiotów, ponieważ przylegają one zarówno do dróg gminnych, powiatowych jak i wojewódzkich. Ze strony miasta jednostką odpowiedzialną jest Zakład Oczyszczania Miasta, który dba o utrzymanie chodników przyległych do części dróg miejskich i posesji będących własnością Gminy Miejskiej Jarosław. Przy posesjach prywatnych za utrzymanie czystości na chodnikach odpowiadają już prywatni właściciele. Dodatkowo za utrzymanie chodników przy drogach powiatowych na terenie miasta odpowiada między innymi Powiatowy Zarząd Dróg, a za chodniki przy drogach wojewódzkich Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich – mówi Małgorzata Młynarska z Kancelarii Burmistrza Miasta.

Jak podkreśla, nawet w przypadku gdy zarząd dróg udrażnia i częściowo odśnieża chodniki, zwłaszcza na głównych ciągach komunikacyjnych, nie zwalnia to właścicieli z obowiązku systematycznego odśnieżania i usuwania śliskości.

Do kogo ze skargą?

Przypadki zaniedbań najlepiej zgłaszać do straży miejskiej, do której obowiązków m.in. należy zareagowanie na tego typu sygnały. Jak dowiedzieliśmy się w Kancelarii Burmistrza, do tej pory straż miejska nie ukarała żadnego z właścicieli domów za nieodśnieżenie chodnika, interwencje kończyły się jedynie na pouczeniach.

Warto przypomnieć, że w przypadku uszczerbku na zdrowiu wskutek poślizgnięcia się i upadku pieszego na śliskiej bądź zaśnieżonej nawierzchni, poszkodowany ma prawo zwrócić się do właściciela posesji o odszkodowanie.

Szczepan MAZIAREK