
Przedstawiciele władz miasta i powiatu z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu, który przypada na dzisiaj, 27 stycznia, zapalili znicze przy murze rozstrzeliwań w Opactwie Jarosławskim.
Jak co roku uroczystości, w tym roku skromnej z powodu pandemii koronawirusa, przewodniczył prof. Wacław Wierzbieniec z Zakładu Historii i Kultury Żydów w Instytucie Historii Uniwersytetu Rzeszowskiego, były rektor jarosławskiej PWSTE.
- Jest to miejsce szczególne, bo tu zginęli jarosławianie: Polacy, Żydzi czy przedstawiciele innych narodowości – mówił przed zapaleniem zniczy prof. W. Wierzbieniec. Na prośbę przedstawicieli środowiska żydowskiego, którzy co roku brali udział w jarosławskich obchodach, prof. Wierzbieniec odczytał w intencji zamordowanych Żydów Psalm 130 Starego Testamentu.
Wiceburmistrz Jarosławia Dariusz Tracz wyraził swoje ubolewanie, że w tak skromnym gronie obchodzona jest ta rocznica. – Co roku wszystkie ofiary były wymieniane z nazwiska. Dziś wszystkie je mamy w swojej pamięci. Traktujemy to spotkanie jako przestrogę, by takie sytuacje nie zdarzyły się nigdy więcej – mówił zastępca burmistrza.
Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu został ustanowiony na 27 stycznia, dzień wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
W jarosławskiej uroczystości, obok prof. Wacława Wierzbieńca i wiceburmistrza Dariusz Tracz, wziął udział wicestarosta Mariusz Trojak oraz radne miejskie: Jolanta Makarowska i Agnieszka Wywrót.
Prof. Wacław Wierzbieniec zadeklarował przy tej okazji swoją pomoc w tworzeniu Izby Pamięci w remontowanym przez powiat jarosławski budynku przy ul. Tarnowskiego, do którego ma powrócić Powiatowe Ognisko Baletowe im. Lidii Nartowskiej.
W tym neoklasycystycznym zabytkowym budynku mieściło się Stowarzyszenia Rękodzielników Żydowskich „Jad Charuzim”, co z hebrajskiego oznacza zręczna dłoń. Budynek ten został wybudowany w latach 1907–1912 według projektu Samuela Kormana. Po wojnie przejął go Skarb Państwa. Mieściła się tu miejska biblioteka oraz ognisko baletowe. W 2008 r. został zwrócony Gminie Żydowskiej, a jego właścicielem została Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. W 2017 r. władze powiatu jarosławskiego odkupiły budynek od Gminy Żydowskiej.
Ekz
Fot. Jakub Zarzecki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdzie Walter który tak na sesji płakał że tylko on chodzi ma uroczystości.
"W 2008 r. został zwrócony Gminie Żydowskiej, a jego właścicielem została Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. W 2017 r. władze powiatu jarosławskiego odkupiły budynek od Gminy Żydowskiej." Ciekawe czy ów władze, które zwracały budynek gminie żydowskiej, odliczyły koszty utrzymania i remontów budynku przez ostatnie 70 lat. Podejrzewam że nie, bo jakby tak było, to miejska biblioteka by tam była do dziś i piękny budynek w centrum miasta, nie był by niszczejącym pustostanem.