
25-latek wykorzystał fakt, że w mercedesie znajdowały się kluczyki, uruchomił auto i odjechał. Został zatrzymany na parkingu przed sklepem. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu asp. szt. Anna Długosz, w poniedziałek około godz. 11.30, dyżurny jarosławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o kradzieży mercedesa z prywatnej posesji w Chłopicach. – Skierowani na miejsce dzielnicowi ustalili, że 51-latek przyjechał mercedesem na teren rodzinnej posesji, gdzie pozostawił pojazd z kluczykami w środku. Mężczyzna udał się do zabudowań gospodarczych, aby załadować do samochodu drewno kominkowe i przewieźć je do swojego miejsca zamieszkania. W pewnym momencie usłyszał dźwięk zapalonego silnika. Gdy wyszedł przed dom zauważył, że ktoś odjeżdża jego pojazdem. Pokrzywdzony oszacował wartość skradzionego samochodu na kwotę 15 tys. złotych – mówi oficer prasowy KPP Jarosław.
Poszukiwany mercedes został zauważony na parkingu przy sklepie przez dzielnicowych, którzy patrolowali Chłopice. Znajdujący się wewnątrz auta mężczyzna był gotowy do odjazdu. – Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego mieszkańca gminy Chłopice, którego przewieźli do komendy, gdzie mężczyzna trafił do policyjnej celi. Zatrzymany usłyszał zarzuty, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskany samochód wrócił już do właściciela – informuje asp. szt. Anna Długosz.
hl
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Złodziej jak w Gangu Olsena :)
"Znajdujący się wewnątrz pojazdu mężczyzna było gotowy do odjazdu". A jak to będzie po polskiemu ?
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Poprawione :)