
W 85. rocznicę Wielkiego Strajku Chłopskiego z 1937 roku na jarosławskim Rynku odsłonięto tablicę poświęconą uczestnikom tego strajku. Tym, których nazwiska znamy, jak i tym anonimowym.
Wielki Strajk Chłopski był wydarzeniem bez precedensu w dziejach Polski i Europy. Jarosław odegrał w nim rolę niebagatelną. Manifestacja, która odbyła się 15 sierpnia 1937 roku to z pewnością jedno z najdonioślejszych wydarzeń w dziejach miasta. Inicjatorem upamiętnienia tamtych dni był Mirosław Krupa. Pisaliśmy o tym w artykule Mirosław Krupa chce upamiętnić Wielki Strajk Chłopski z 1937 roku. Czy uda się przed 15 sierpnia?
To on wpadł na pomysł odsłonięcia tablicy na Rynku, to on wziął na siebie ciężar organizacji i to on zainteresował sprawą Urząd Miasta Jarosławia. Tablicę sfinansowała rodzina inicjatora. Marzenie pana Mirosława ziściło się 15 sierpnia. Jak mówił w swoim wystąpieniu, choć II Rzeczpospolita rozwijała się szybko, to odczuwały to elity, a wieś żyła w biedzie.
– Chłop był traktowany jako człowiek drugiej kategorii, a wieś w wielu wypadkach cofnęła się cywilizacyjnie do XIX wieku – mówił Mirosław Krupa.
Rosnąca świadomość wśród chłopów kończyła się niejednokrotnie represjami. co legło u podstaw organizacji Wielkiego Strajku Chłopskiego. Domagano się nowej konstytucji, rozwiązania Sejmu i Senatu, demokratycznych wyborów, wypuszczenia więźniów politycznych, amnestii dla Wincentego Witosa i innych więźniów brzeskich. Zgromadzenie w 1937 roku w Jarosławiu otworzył Józef Kasprzak, a główne przemówienie wygłosił Bruno Gruszka. Strajk nie obył się bez ofiar. 21 sierpnia policja zaatakowała zgromadzenie chłopów w Muninie. Zginęło tam 7 osób z Muniny, Morawska, Kidałowic, Łowiec i Tuczemp.. 25 sierpnia w Majdanie Sieniawskim zginęło 12 osób, a 3 zmarły w szpitalu. W powiecie jarosławskim zatrzymano po manifestacjach około 170 osób. 62 z nich skazano na karę więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Niedawno Senat RP przyjął uchwałę upamiętniającą Wielki Strajk Chłopski. Jak mówił Mirosław Krupa, smutne jest to, że 2 senatorów było przeciw, a 35 wstrzymało się od głosu, w tym, niestety, senator z ziemi jarosławskiej.
Tablicę odsłonili: Mirosław Krupa, zastępca burmistrza Jarosławia Wiesław Pirożek oraz Józefa Rusinek, córka Karola Wlazło, jednego z organizatorów manifestacji. Po odsłonięciu delegacje złożyły kwiaty pod tablicą, a o strajku opowiedziała zgromadzonym Zofia Kostka-Bieńkowska z Muzeum w Jarosławiu. W drugiej części uroczystości otwarto wystawę plenerową na ulicy Trybunalskiej, której ideę przybliżył Rafał Kolano.
hl
FOT. Hubert Lewkowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chwała Bohaterom Wielkiego Strajku Chłopskiego z 1937 roku. Ale nie zauważyłem tego komunisty Mieczysława z POKOmunistycznego zsl-u ???, gdzie się zapodział ???, może się wyleguje po nadludzko ciężkiej pracy w Sejmie ???, a może razem z Nitrasem czeka na rtęć w Szczecinie ???.
Po co to komu potrzebne. Tyle lat minęło bez tablicy. Coś głupiego ktoś wymyśli żeby się mieli gdzie promować. Bleeeerr.