
Od pół roku mieszkańcy Jarosławia są zbulwersowani „drogimi” zakupami w „Biedronce” przy ul. Zamkowej. „Drogimi”, bo za brak bileciku z parkomatu, można otrzymać tu mandat 90 zł. Od tygodnia pojawił się drugi parkomat. Tym razem przy „Biedronce” w nowym centrum handlowym na dworcu PKS. Ale tu mandat za brak biletu wynosi nie 90 zł, a 150 zł.
O tym, jak bardzo mieszkańców bulwersuje sprawa mandatów za brak bileciku z parkometrów przy „Biedronkach” widać na naszym portalu www.ekspresjaroslawski.pl. Artykuł o parkowaniu przed „Biedronką” przy ul. Zamkowej z lipca br. znajduje się cały czas w pięciu najczęściej czytanych materiałach prasowych, świadczą o tym także statystyki wejść na ten materiał. O zainteresowaniu tematem świadczą też telefony, które otrzymujemy od zbulwersowanych Czytelników, którzy mandat otrzymali. – Zaparkowałem w odległym końcu parkingu przy ulicy Zamkowej, bo nigdzie nie było miejsca – mówił kilka tygodni temu zdenerwowany Czytelnik, który zadzwonił do naszej redakcji. – Nauczony doświadczeniem znajomych poszedłem do parkomatu po bilet. Miałem spory kawałek. Zły wracałem przez cały parking, by włożyć go za szybę do auta. I co zastałem? Mandat za wycieraczką. Dziewczyna, którą odnalazłem na parkingu, rozłożyła tylko ręce. Dla niej nie było biletu i koniec. Kazała mi pisać odwołanie – opowiadał mężczyzna.
Nowy parkomat
Takich telefonów odbieramy bardzo dużo. I każdemu radzimy, by się odwoływać. Od ubiegłego tygodnia Czytelnicy informują nas o mandatach przy najmłodszej „Biedronce” w mieście – przy dworcu PKS. Tu nieuwaga i brak biletu za szybą parkującego samochodu kosztuje o wiele więcej. Jeżeli klient „Biedronki” lub innych sklepów przeoczy oznakowanie płatnego, lecz „niestrzeżonego” parkingu i informacji o konieczności pobierania biletu, otrzyma mandat 150 zł.
Czytelnicy, którzy dzwonią do naszej redakcji, zbulwersowani są formą karania mandatami: – Gdyby przed wjazdem był szlaban i parkomat, tak jak to jest przy sklepie na osiedlu Kombatantów, każdy wjeżdżający wiedziałby, że trzeba pobrać bilecik. A tu na ulicy Zamkowej są tablice, ale kierowca skupia się na tym, by nie najechać na krążących po parkingu i biegnących do jadącego samochodu sąsiadów zza Wschodu, próbujących sprzedać swoje towary. Nie patrzy na tablice. Ci, co robią tu stale zakupy, już wiedzą. Mój mąż wstąpił tu przy okazji i od razu dostał mandat – mówi Czytelniczka, która pierwsza poinformowała nas o parkomacie na parkingu nowego centrum handlowego przy dworcu PKS.
Firma TD System, która zajmuje się parkingami przed obiektami handlowymi, ma jedną odpowiedź na pytania jej stawiane. Twierdzi, że pobieranie biletów i karanie parkujących za ich brak, jest zgodne z regulaminem, parkingi są bardzo dobrze oznakowane, a to oznacza, że jest to zgodne z prawem.
Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety, jest to forma wyłudzenia pieniędzy od Polaków. Za kilka miesięcy prokuratura zajmie się tą firmą, ale teraz "działają" niby w świetle prawa.
A może nie robić zakupów przy tych parkingach
Nie kupować tam, proste, zaraz im fochy miną jak obroty spadną, szukają pieniędzy u NAS Klientów.
Ktoś wydaje pozwolenia i ustanawia regulamin.To TEN jest chyba chory,,!!!
Patrząc na to zupełnie obiektywnie i bezstronniczo, to teren do kogoś należy lub jest dzierżawiony i ma on prawo pobierać opłaty. To ze ludzie nie czytają i później maja pretensje to już jest zupełnie inna sprawa. Oczywiście zaraz będzie milion hejtow za mój post ale takie są realia. Pozdrawiam
Nie kupujmy u nich skoro nas nie szanują. Zagraniczne markety won!
Parking przy Lidlu też płatny.
odkąd zrobiono płatny parking przy Lidlu ani razu tam nie zrobiłam zakupów, nie kupować i będą parkingi za darmo
Witam, jeśli mam pobierać bilet i jeszcze tam robić zakupy to jest niepoważne jak na tak małe miasto.
JEDYNE ROZWIAZANIE TO UMIESZCZENIE PARKOMATU PRZY WIEZDZIE NA KAZDY PARKING. ROZWIAZALO BY TO PROBLEM NIEUCZCIWYCH MANDATOW .
W dniu kiedy pod Lidl postawiono parkomaty przestałem tam kupować. Nie dość że zostawiałem tam swoje pieniądze to jeszcze mam się stresować jakimiś mandatami? Nie doczekanie.
Nie rozumiem o co ta cała afera. Bilet oraz 90 minut postoju są przecież darmowe. Nie wiem jak można nie wyrobić się z zakupami przez 1,5 godziny. Wystarczy czytać informację i po problemie. A za powstanie tego typu rozwiązań odpowiedzialni są właśnie ci, którzy najbardziej krzyczą bo zajmują parking pod sklepem, do którego nawet nie wchodzą i idą łazić godzinami po całym Jarosławiu a klienci sklepu nie mają gdzie zaparkować.
Postawcie biletomat pod biedronką w Pruchniku, tam to sie dopiero obłowicie
nie robię tam zakupów po co sobie d.. zawracać są inne sklepy
Artykul slaby. Powinno byc opisane jak dokladnie zlozyc reklamacje, ze nie podawac danych wrazliwych, przeczytac regilamin i nie sugerowac sie gwiazdkami w formularzu reklamacyjnym. To sluzy wyludzaniu danych....
Witam Nie mieszkam w Jarosławiu ale całkiem przypadkiem zajechałam na parking do Lidla gdzie zrobiłam zakupy. Nie trwało to długo bo jakieś 20 min. Po wyjściu ze sklepu czekała na mnie niespodzianka w postaci mandatu na 95zl. Uważam że to bardzo nieuczciwe co robi parkingowy! Tylko czeka na takich naiwniaków jak ja zamiast podejść do tematu po ludzku i informować o parkometrze. Uczciwe by było jakby zrobili zamykany szlaban i każdy bilet by musiał wziąść. Myślę że władze Lidla powinny się nad tym zastanowić poważnie a nie w dzisiejszych czasach w tak głupi sposób tracić klientów. Nigdy już tam nie zrobię zakupów i nikomu nie polecam.