Reklama

Wyzwolić piękno z zamknięcia

09/04/2019 13:07

O autyzmie można już dziś mówić jako o zjawisku cywilizacyjnym. W naszym przedszkolu dziewięćdziesiąt procent dzieci to uczniowie autystyczni – mówi Wojciech Głąb, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Jana Pawła II w Jarosławiu.

Dziś są lepsze możliwości diagnostyczne niż jeszcze kilkanaście lat temu, ale autyzm jest na pewno także powszechniejszym zjawiskiem. – Statystyki mówią, że rodzi się jednak więcej takich dzieci – mówi dyrektor OSW. Sygnałem są kłopoty z komunikowaniem się ze światem. I choć nie umiemy autyzmu całkiem zniwelować, to specjaliści potrafią uczyć zastępowania tego, co dzieciom autystycznym przeszkadza. To mogą być bodźce dźwiękowe, wzrokowe lub inne. – Istota autyzmu polega na tym, że trudno nam jednoznacznie stwierdzić, co powoduje określone zachowania – zaznacza Wojciech Głąb. – Osoby autystyczne żyją w swoim świecie, w którym wszystko musi być poukładane. Jakakolwiek zmiana wywołuje u nich lęk, który niewerbalizowany czasem wywołuje agresję. I tu mamy zamknięte koło – dodaje. Pewną odmiana autyzmu jest zespół Aspergera. To ludzie z reguły o wysokim ilorazie inteligencji, mające trudności w kontaktach, nierozumiejące komunikatów, które wydają sobie przeciętni ludzie. Mają jednak zdolności dostosowania się i wypracowania tego, czego oczekuje od nich społeczeństwo. – Aspergerowcy bardzo często uczęszczając do szkół ogólnodostępnych i są laureatami olimpiad – zaznacza Wojciech Głąb, z wykształcenia oligofrenopedagog. Po prostu uczą się żyć w dwóch światach.

To, czego nie zauważamy

Twórczość plastyczna jest bardzo ważna dla dzieci autystycznych, które mają kłopot z komunikacją z otaczającym ich światem. To element terapii. – Niektóre z nich są niemówiące, więc posługują się alternatywnymi metodami komunikacji z nami. Twórczość uczniów autystycznych jest bardzo specyficzna. To obrazy pełne kolorów i tego, czego my czasami nie zauważamy, drobiazgów, bardzo dobrze odwzorowanych szczegółów – twierdzi dyrektor OSW.

W jarosławskim OSW już po raz czwarty zorganizowano więc konkurs plastyczny „Niebieskie Motyle” dla uczniów z autyzmem i zespołem Aspergera z wszystkich placówek z Podkarpacia. Finał połączony z wręczeniem nagród odbył się w środę 3 kwietnia. – To taki dzień, w którym chcemy w szczególny sposób podkreślić obecność w społeczeństwie dzieci i młodzieży ze spektrum autyzmu, z zespołem Aspergera. Uznaliśmy, że prezentacja twórczości jest dla tej grupy najlepsza – podkreśla dyrektor Wojciech Głąb. Kolor niebieski w nazwie konkursu to kolor autyzmu, natomiast motyl to symbol wyzwalania się czegoś pięknego z zamknięcia.

hl

FOT. Hubert LEWKOWICZ

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do