Włamał się do auta, ukradł portfel i chciał zapłacić skradzioną kartą

20-letni mieszkaniec gminy Zarzecze usłyszał zrzuty usiłowania dokonania krótkotrwałego użycia pojazdu, kradzieży portfela z dokumentami oraz kartą bankomatową, a także zarzut włamania na konto.

Do tego zdarzenia doszło w Łazach. Na początku października dyżurny jarosławskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do samochodu, uszkodzeniu obudowy kolumny kierownicy i innych elementów pojazdu. Skradziony został też portfel, w którym znajdowały się dokumenty oraz karta bankomatowa. 
Policjanci z Radymna ustalili na miejscu, że audi nie posiadało widocznych uszkodzeń mogących wskazywać na włamanie, a w pojeździe była wyłamana plastikowa obudowa kolumny kierownicy, część listwy przy progu oraz wycięte kable od stacyjki. – Pokrzywdzony oświadczył, że z samochodu został skradziony portfel z dokumentami i kartą bankomatową. Pojazd był też cofnięty o kilka metrów – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. 
Śledczy ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 20-letni mieszkaniec gminy Zarzecze. Tego samego dnia, zatrzymali mężczyznę na jednej z posesji na terenie gminy Radymno, a w kieszeni jego kurtki funkcjonariusze znaleźli skradziony portfel z zawartością. Mieszkaniec gminy Zarzecze trafił do policyjnego aresztu. – Podjęte działania w tej sprawie, pozwoliły stróżom prawa na ustalenie, że 20-latek po dokonanej kradzieży chciał zapłacić skradzioną kartą w sklepie. Płatność nie została zrealizowana, ponieważ była wyłączona funkcja zbliżeniowa – mówi asp. szt. Anna Długosz. 
20-latek usłyszał zarzuty usiłowania dokonania krótkotrwałego użycia pojazdu, kradzieży portfela z dokumentami oraz kartą bankomatową. Został mu także przedstawiony zarzut usiłowania włamania na konto poprzez przeprowadzenie elektronicznej transakcji zakupu cudzą kartą bankomatową. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, chciał przejechać się audi, które zobaczył na jednej z posesji. Rozciął kable w stacyjce i chciał je  połączyć, aby silnik odpalił.

jk

FOT. KPP Jarosław