
W czwartek, 8 września żołnierz służący w 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej ujął uciekającego podpalacza na jednym z jarosławskich osiedli.
- Podczas wieczornego spaceru żołnierz zauważył palący się samochód na parkingu przed jednym z bloków za parkiem oraz uciekającego mężczyznę, którego odzież również zaczęła się palić. Reakcja żołnierza na zaistniałą sytuację była natychmiastowa - informuje ppor. Magdalena Mac, oficer prasowy 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.
Żołnierz zatrzymał podpalacza podczas ucieczki, a następnie przekazał go policji. - Z ust żołnierza padło stwierdzenie, że działał instynktownie, aby pomóc i zapobiec większej tragedii. Wypełniał także w ten sposób motto i credo Wojsk Obrony Terytorialnej, czyli „Zawsze gotowi, zawsze blisko”. Dzięki szybkiej reakcji nikomu nic się nie stało, a postawa żołnierza 3PBOT jest godna naśladowania podkreśla oficer prasowy ppor. Magdalena Mac.
Ekz
Fot. 3PBOT
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
kto był tym podpalaczem?
Niezła fujara z tego podpalacza jak oprócz auta podpalił sobie ciuchy. :-))))))))
To był Kjeld Jensen z Gangu Olsena
A czy owy bot nie zlecił podpalenia aut jakiemuś żulowi? Za jakieś poraruchni
To pewnie jakieś porachunki karków jarosławskich.
Co owy zolnierz robił w tej okolicy wieczorem? Oprócz tego że "spacerowal". I dziwnym trafem natkną się na podpalacza. A może owy czlonek pseudo wojska ma ciągoty do bycia sławnym i dlatego chcial zaistnieć w mediach.
Ocknij się i zacznie myślec
No to zacznij myśleć co wojak robił o 22 na spacerze? Nie za ciemno i zimno na spacer?
Co w tym dziwnego, że ktoś spaceruje o 22. Może wyskoczył do pobliskiej żabki po fajki, może wracał od znajomych. A może szedł właśnie pobiegać do parku.
Jakie były motywy podpalenia?