Reklama
90 złotych za brak biletu na parkingu Biedronki
W ostatnich tygodniach do naszej redakcji dzwonią podenerwowani klienci Biedronki przy ul. Zamkowej. Gdy słyszymy pierwsze zdanie, że „pojechałem na zakupy…” – już wiemy, że chodzi o wezwania do zapłaty opłaty za parkowanie, a właściwie za brak biletu z parkomatu firmy TD System sp. z o.o. w wysokości 90 zł.
Od jakiegoś czasu przy wjeździe na parking wspomnianego sklepu umieszczono tablicę informującą o płatnym parkingu i opłatach z tym związanych. Mniejsze tablice pojawiły się w różnych częściach parkingu, a przed sklepem stanął parkomat. Na drzwiach sklepu wisi odręcznie napisana kartka, by pobrać bilecik w parkomacie. Tablice informują, że pierwsze 1,5 godziny jest bezpłatne, ale należy pobrać bilet w parkomacie i włożyć go za szybę w widocznym miejscu. Przy tablicy informującej o parkingu jest zawieszony regulamin i cennik. Pierwsze 1,5 godziny jest bezpłatne, kolejna godzina kosztuje 2 zł, a każde rozpoczęte 60 minut 4 zł. Mowa tu też o opłatach dodatkowych: 150 zł za brak biletu, opłata dodatkowa – 90 zł za uiszczenie opłaty w ciągu 7 dni oraz 1 000 zł za odholowanie pojazdu.
Jednak wiele osób przyzwyczajona do bezpłatnego parkowania nie zwraca uwagi na zamieszczone tablice. – Rzadko tu jeżdżę. Wstąpiłam po drodze na szybkie zakupy. Byłam z dwójką małych dzieci. Dzieci były zmęczone, marudziły. Nie mogłam zostawić ich bez opieki w aucie. Na parkingu był duży ruch. Zwracałam uwagę, by nie wpadły pod jadące samochody. Szybko kupiłam najbardziej potrzebne rzeczy i wróciłam do auta. Za wycieraczką zastałam wydruk: wezwanie do zapłaty 90 zł. Zdenerwowałam się tym. Pokazałam kobiecie, która była odpowiedzialna za włożenie tego wydruku, paragon ze sklepu, ale ona nie słuchała moich wyjaśnień. Uważam, że to niesprawiedliwe. Dlaczego mam być ukarana, skoro byłam klientem tego sklepu? – mówi młoda kobieta.
Takich telefonów mieliśmy wiele. Osoby, które otrzymały wezwanie, twierdzą, że kobieta zatrudniona przez firmę TD System sp. z o.o., wręcz czeka na sytuacje, że ktoś zapomni pobrać bilet lub nie zauważył oznakowania. – Natychmiast samochód jest obfotografowany, a za wycieraczką ląduje „Wezwanie do wniesienia opłaty dodatkowej”. Pokazanie paragonu z Biedronki niczego nie zmienia – mówi kolejna klientka, która czuje się oszukana. – Gdyby w mieście takie parkingi były normą, ludzie byliby przyzwyczajeni. A to jakaś dziwna metoda zbierania opłat. Mamy już szlabany i wydawanie bilecików przy nich, są parkingowi, którzy wręczają potwierdzenia. Czegoś takiego nie było – mówi kolejna dzwoniąca osoba.
Wszyscy zgodnie podkreślają, że kara 90 zł jest stanowczo za duża. – To kwota nieadekwatna do rzekomej winy, którą popełniliśmy – mówi mężczyzna, który również otrzymał wezwanie. – Ja wiem, że Biedronka miała problem z parkującymi tu autami zza wschodniej granicy, ale dlaczego jej klienci, mają za to płacić? – pyta.
Rzeczywiście, na tym parkingu nie tylko parkowały auta, ale odbywał się nielegalny handel na dość szeroką skalę. – Aut już właściwie nie widać, handel też zdaje się mniejszy. Problem jednak mamy my, polscy klienci – dodaje mężczyzna.
Płacić czy nie płacić?
Czytelnicy, którzy dzwonią do nas, pytają przede wszystkim, co z tym robić? – Wyrzucić i czekać na dalszy bieg zdarzeń? Zapłacić i mieć spokój? – zadają pytania. Na wydruku, który zostawia pracownica firmy wynajmującej parking, widnieje informacja, że można złożyć na podanego maila reklamację w terminie 7 dni. Zostanie ona rozpatrzona w ciągu 14 dni. Na wydruku widnieje także informacja, jak dokonać opłaty, jakie informacje i w jakich rubrykach wpisać, by opłata była zasadna.
Klientka, która złożyła taka reklamacje, skarży się, że nie otrzymała potwierdzenia. Na razie czeka.
Zadzwoniliśmy do sekretariatu firmy TD System Sp. z o.o. z siedzibą w Bielsko-Białej. Wcześniej wysłuchaliśmy formułki, który numerek wcisnąć w jakiej sprawie. Miła pani wysłuchała nas, zapisała dane, numer telefonu i poprosiła, by poczekać na telefon prezesa, ponieważ jedynie on upoważniony jest do udzielania informacji. Niestety, telefon nie zadzwonił. Kolejna próba uzyskania informacji zakończyła się tym samym.
O poradę, jak postąpić w przypadku otrzymania takiego wezwania, poprosiliśmy Kancelarię Prawną Baraniewski&Kawa z Warszawy. Wypowiedź adwokata Elżbiety Kawy obok.
O poradę, jak postąpić w przypadku otrzymania takiego wezwania, poprosiliśmy Kancelarię Prawną Baraniewski&Kawa z Warszawy.
Adwokat ELŻBIETA KAWA:
Problem opłat za korzystanie z parkingu znajdującego się na terenie prywatnym budzi wiele kontrowersji zwłaszcza, że za naruszenie obowiązującego regulaminu właściciele lub zarządcy nieruchomość przewidują wysokie opłaty. Właściciel ma jednak prawo do tego, aby uregulować sposób korzystania z jego prywatnego terenu oraz ustalić odpłatność z tego tytułu. Nie oznacza to jednak dowolności w tym zakresie oraz nie zawsze działanie właściciela lub zarządcy terenu będzie działaniem zgodnym z prawem.
Informacja o zasadach korzystania z parkingu, w tym o poborze i wysokości opłat powinna być umieszczona w miejscu widocznym, dostępnym dla każdej osoby korzystającej tak, aby można było się z nimi z łatwością zapoznać. Określone zasady korzystana z parkingu muszą jednoznaczne i niewprowadzające w błąd. Regulamin nie może zawierać tzw. klauzul niedozwolonych. Stosowne do przepisów kodeksu cywilnego, postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (art. 3851 k.c.).
Jeżeli wjeżdżając na parking mogliśmy z łatwością zauważyć tablicę z informacją o tym, że jest on płatny, chcąc z niego skorzystać, godzimy się na wprowadzone w regulaminie zasady i powinniśmy ich przestrzegać. W takim wypadku korzystamy bowiem z cudzej nieruchomości. Jednak nie w każdej sytuacji naliczona opłata będzie zgodna z prawem, a my jesteśmy z góry skazani na porażkę. To, czy zostaliśmy słusznie obciążeni opłatą czy też nie, będzie zależało od okoliczności naszego konkretnego przypadku. Ponadto, nie zawsze postępowanie ścisłe według „litery regulaminu” oraz czyhanie na błąd klienta, będzie działaniem zgodnym z prawem i korzystającym z ochrony. Działanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, dobrymi obyczajami lub nadużywanie przysługującego prawa może bowiem zostać uznane za bezprawne i nie będzie korzystać z ochrony, co jednak będzie zależało od konkretnego przypadku.W tym przypadku sposób pobierania opłat dodatkowych może faktycznie budzić kontrowersje oraz poddawać w wątpliwość, czy aby działanie jest zgodne z prawem. Wątpliwości budzić może wykonywanie zdjęć pojazdów. Rodzą się pytania, kto, w jakim celu je wykonuje, kiedy się to odbywa, czy osoby korzystające z parkingu zostały o tym uprzedzone i poinformowane oraz w jaki sposób wykorzystywane są te zdjęcia. Może się bowiem okazać, że takie działanie jest bezprawne oraz nie powinno mieć miejsca.
Jeżeli mamy wątpliwości co do treści ustalonych przez właściciela lub zarządcę zasad korzystania z parkingu, a w szczególności co do nałożonej na nas opłaty, możemy zwrócić się do profesjonalisty o udzielenie nam fachowej porady prawnej. Jeśli uznamy, że działanie właściciela lub zarządcy narusza przepisy prawa, narusza zbiorowe interesy konsumentów, a regulamin zawiera niedozwolone postanowienia umowne, możemy również złożyć skargę do miejskiego lub powiatowego rzecznika praw konsumenta.
Tekst Ewa KŁAK-ZARZECKA
Fot. Hubert Lewkowicz, zbiory własne
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Z dołączonych zdjęć do artykułu wynika, że wszystko jest jak najbardziej legalne. Jeżeli ludzie nie umieją czytać i pobrać biletu z parkomatu to ich problem.
Dla mnie to oszuści bandyci Firma z KAPITAŁEM 5000 ZŁ ta obsrajcy nie płacić bantytom jestem pracownikiem US Pozdrawiam
Firma to dziady z kapitałem 5000 zł ha hi oszuści to są mniejszego kapitału nie ma wstyd kto za tym stoi bandytami pozdrawiam
Ty bucu glupi a jak pobrałem bilet a dostałem mandat to co
Mylisz się kolego miałem bilet za szybą i dostałem mandat 90zł.
Ja również otrzymałem taki "mandat" i zgadzam się z przedmówcą, że czytać trzeba umieć, choć w tym przypadku nie w tym rzecz. Tu raczej rzecz o kolejnej formie oszusywa tym razem ze strony tzw. "zarzadców" parkingów. Najbarsziej winne są jednak sieci sklepów takich jak Biedronka czy Lidl., które godzą się na takie traktowanie swoich klientów. W normalnej sytuacji każdy normalny człowiek powinien ominąć taki sklep i zakupy zrobić w bezpiecznym miejscu. To rozwiązałoby sytuację.
Może czasem żeby te parkomaty porozbijać młotkiem?
Nikt nie jedzie na zakupy żeby czytać regulaminy które w dodatku są ustawione tak żeby ich nie było za bardzo widać. Wygrałam taką sprawę, i jeszcze mi zapłacili odszkodowanie za straty moralne
myślę że zamiast robić zdjęcia, / co powinno być karalne , bo nie wiem czy złodzieje nie szukają samochodu? / to baba niech podchodzi do pojazdu i daje bilety , tak jak to jest na parkingach .
myślę że zamiast robić zdjęcia, / co powinno być karalne , bo nie wiem czy złodzieje nie szukają samochodu? / to baba niech podchodzi do pojazdu i daje bilety , tak jak to jest na parkingach .
nie pojadę tam na zakupy,parkometr powinien być przy wjeżdzie lub pani powinna przynieść bilet do samochodu,tak jest na płatnych parkingach.
Troszkę cywilizacji i ludzie nie wiedzą co robić. Szkoda że jak jadą do Rzeszowa to potrafią zrobić jak należy, w całym centrum jest strefa płatnego parkowania i co krok parkometry , każdy płaci, bierze bilecik wsadza za szybę i jest ok. Kontrola chodzi sprawdza bilet jest - ok. Nie ma - to 90 zł w plecy na legalu.
Na pewno wiekszac zrezygnuje z zakupów w biedronce Bo nikt nie zwraca uwagi że przed sklepem gdzie się robi zakupy trza pobrać bilecik no coś takiego
Według artykułów prasowych Biedronka zapewniała, że sam paragon za zakupy wystarczy do uznania reklamacji. Bo po to oddala parkingi w zarząd Td System by ta zadbała o miejsca parkingowe dla jej klientów. To było sensowne. Podawała nawet swój adres i numery telefonow do ewentualnych reklamacji. Teraz wysyła swoich klientów do Td System. Trzeba obie odpowiedzi z Td i Biedronki wysłać do UOKiK. Gdyby wszyscy napisali do UOKiK, wystarczy mail, orzeczone będzie naruszenie praw konsumentów. Ci co nie zapłacili, nie będą musieli płacić, ci co zapłacili wystąpią o zwrot z odsetkami. W sprawie naruszenia unijnych przepisów RODO, także warto napisać. Nikomu nie można robić zdjęć bez jego zgody i jeszcze dalej się nimi posługiwać.
JA JUŻ TAM NIE KUPUJĘ
I INNYM RADZĘ PRZEZ TYDZIE
NIECH NIKT TAM NIE ZAJEŻDZA
I ZA CHWILĘ BĘDZIE PO KŁOPOCIE
PROBLEM ZNIKNIE SAM
SAM SAM SAM
TO JEST WŁAŚNIE SOLIDARNOŚĆ OBYWATELSKA
PREZESI BIEDRONKI PÓJDĄ PO ROZUM DO GŁOWY
HA HA HA
BYŁEM TAM TYDZIEŃ TEMU I NA PEŁNO NIE BĘDĘ BIEGAŁ Z BILETEM Z BILETOMATU DO
SAMOCHODU I DO SKLEPU
W JAROSŁAWIU JEST TYLE SKLEPÓW - WIĘCEJ NIŻ MIESZKAŃCÓW
HAHAHAHAHAHHAHAHA
tyle problemu a wystarczy co 1,5 godziny podejść po nowy bilecik i stać możnancały dzień :)
A wystarczy zrobić tak jak w Galeri Rzeszów i wszyscy zadowoleni !
to jest wyłudzanie kasy
złodzieje i oszuści nigdy więcej do biedronki
Pani która tam kontroluje tylko czycha aby wsadzić wezwanie za wycieraczkę
To jest skandal,to co oni wyprawiają z tym parkingiem,najwyzsza pora aby zajęła się tym prokuratura,to jest większy przekręt,a Ty gościu nie odzywaj się jak nie wiesz o co chodzi,Rzeszów to nie Jarosław,a po za tym właśnie te oznaczenia,widziałeś sieroto jak jest w Rzeszowie?chyba nie,dodałbym mocniejsze słowa,ale mi ich szkoda.
A ja mam ich w zupie i nie place. Nie mają prawa zdobyć moich nr rejestracyjnych. Czekają tylko na tych którzy wydygani zapłacą.
Właśnie napisałam epopeję na ten temat i wszystko mi "zżarło".. więc krótko: BIEDRONKA straci klientów parkujących/robiących zakupy, jeśli IM UŚWIADOMIMY, ŻE SĄ INNE SKLEPY, a DODATKOWO: TRZEBA CZYM PRĘDZEJ PISAĆ DO UOKiK, bo w końcu to MY TU PŁACIMY PODATKI, a wszystkie zagraniczne hipermarkety handlują na naszej ziemi i podatku nie doprowadzają za obroty, które im robimy. I jeszcze chcą nas parkingami zmuszać do opłat DODATKOWYCH, JAK ROBISZ U NICH ZAKUPY I BILETU PARKINGOWEGO NIE WYDRUKUJESZ...??? - HALLOOO, ZRÓBMY Z NIMI PORZĄDEK PRAWNY... OCZYWIŚCIE NIE ZAPŁACĘ TEGO I SKARGĘ PISZĘ DO BIEDRY, UOKIK I TEJ ŚMIESZNEJ SP. ZO.O TD SYSTEM - WYŁUDZACZY IPŁAT PARKINGOWYCH!!!
Nie podobają mi się odpowiedzi typu: naucz się czytać, jak się nie rozglądasz twój problem. Jesteśmy zasypani reklamami na które nauczyliśmy się nie zwracać uwagi. Jestem ofiarą tej firmy ponieważ byłem w sklepie w godzinach wieczornych, zrobiłem solidne zakupy po czym się okazało, że parking wydzierżawiła firma TD system i zarabia na osobach które tak jak ja biletu nie pobrały. Chciałbym pokazać zdjęcia jak Pani Kierowniczka biedronki umieściła dodatkową informację , na kartce A3 obok dużej kolorowej reklamy.
Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na aspekt etyczny, ponieważ wszyscy pamiętamy jak jeszcze niedawno sieci zachęcały nas do przyjścia na zakupy różnistymi sposobami. Aktualnie mają spory udział na naszym rynku i odczuwam efekty: wybrałem biedronkę, zrobiłem zakupy, otrzymałem mandat za brak biletu po czym pani kierowniczka na to, że to już nie problem firmy Biedronka tylko mój. pozdrawiam
zrobiłem szybkie zakupy wychodzę i NIESPODZIANKA
--wniosek NIGDY WIĘCEJ TAM NIE POJADĘ a sprawę zgłaszam do UOKiK-u
Szanowni Państwo. W Warszawie jest to samo.W sobotę 21.11.20 podjechałem pod OBI Radzymińska o g.10.45 o g.10.57 zrobiłem zakup, a o g.11.01 już miałem za szybą mandat 100.- zł.Po wyjściu z zakupów pobrałem na wszelki wypadek bilet o g.11.11 dla ew.sprawy w Sądzie.Jako osoba starsza wjeżdżając na parking myślałem tylko o jednym - gdzie jest WC. Stąd mój problem z brakiem biletu.Jak na ironię na paragonie który otrzymałem jest taka prośba: Wejdź na OBI. PL/Opinie i oceń swoją wizytę w markecie.Oczywiście oceniłem z dopiskiem: Nie przyjadę tu więcej.Wypisującym mandaty jest w moim przypadku firma z ATPark z Bielska Białej która jest wspaniałomyślna i podała adres mailowy do reklamacji [email protected]. Po wejściu okazało się że reklamacje mogą składać mailowo tylko mieszkańcy Bielska .Ponadto ATP wychodzi z założenia, że wszyscy potrafią posługiwać się komputerem. A więc jest problem. W takich sytuacja mój znajomy mówił :Chłopy chyba żeśta sie na h... pomieniały.
olać biedronkę jak stracą klientów to może się czegoś nauczą
na 2 min weszłam do biedronki kupić wodę mineralną, a pani zdążyła wsadzić mandat i uciekła, czekałam 15 min i jej nie byłó, praktykuje, po wsadzeniu mandatu ukrywa się. Oczywiście napisałam reklamację na e-maila, ale do dzisiaj nie otrzymałam odpowiedzi :) a minęło prawie pol roku :)
Paragon za zakupy nie wystarczy. Reklamacji nie uznają. A mandat wystawiony w czasie stania w kolejce do kasy. Co robić? płacić?
Sobota godz 16 otrzymałem mandat 90zl,godz 16.04 płaciłem w biedronce i posiadam paragon, napisałem reklamację wysłałem ksero paragonu i mandatu, reklamacja została odrzucona, napisałem odwołanie do biedronki, dostałem odpowiedź że to nie ich sprawa
Nigdy więcej nie będę robił zakupów w biedronce - zostałem skutecznie wyleczony wspaniałym dozorem parkingowym.
Bylismy na zakupach v Biedronce 21.11.2019 Pou godziny tes mámy mandát do cholery s takim podejiscem jestesmy s Čech hanba vás možné byc
Kontaktowałam się z prawnikami w tej sprawie, ale odpowiedzieli, że koszt ich usługi jest dużo większy od kosztu narzuconej opłaty. Nie opłaca się więc korzystać z porady prawnika. Oto kraj w którym żyjemy. Nieuczciwi mogą "kroić" uczciwych legalnie, bo prawo jest tak skonstruowane, że daje pole do nadużyć (przepisy są niejasne), a po zostaniu "nadużytym" i tak nie stać Cię, biedaku, na to, by obronił Cię fachowiec.
Express jaroslawski - co komu z waszej opini! Nie rozstrzyga ona w żadną stronę! Byłem dzisiaj też ofiarą ten "napaści"!!! Więc co robić?! W ciągu pół godziny bileciki otrzymało koło 5 osób! Wystawione były przez panią ze wschodu. Płacić czy nie płacić? A może jakiś pozew zbiorowy? Tak czy inaczej więcej tam zakupów nie zrobic!!!!
Parking biedronki to miejsce do wydzierania z gardeł klientów kasy. Kto nie zauważył, że trzeba wydrukować bilecik, ten zostaje obciążony kwotą 90zł. Nie jest istotne czy masz paragon, że wjechałeś tam tylko i wyłącznie zrobić zakupy i od razu wyjechałeś. Jak nie masz bileciku to paragon jest śmieciem nic nie wartym i jesteś w tym momencie intruzem, FRAJEREM, którego należy wydymać na 90zł. Zakupy w biedronce są najdroższe, więc od tego momentu unikamy tej marki jak ognia i kupujemy w innych uczciwych ETYCZNIE miejscach, bo biedronka etycznie w stosunku do POLAKÓW jest jak WRÓG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Brak szacunku do klienta to zasada działania biedronki, reszta to tylko ściema i regułki dobre na czasu komunizmu.
To chory kraj
To nic innego jak polowanie na frajerow ,gdy by byli uczciwi anulowali by po okazaniu paragonu .Tak sami widzimy o co chodzi !!! Skandal
Trzeba patrzeć na brudne gały jak się wjeżdza na parking - JEST OZNAKOWANY! Czy przejście 5 metrów do biletomatu to wielki wyczyn dla jarosławskiej szlachty? Tak. Swiadczą o tym zaparkowane na wejsciu do sklepu auta. Właścicielem/dzierżawcą terenu jest firma, która ma prawo ustalać opłaty za parkowanie. Wysokość opłat to już inna sprawa. Odkąd dostałem mandat nauczyłem się pobierać bilet pod Biedronką i Lidlem, nie rozchorowałem sie jeszcze z tego powodu. Nie róbcie tam zakupów, będzie więcej miejsc parkingowych.
Jaki grzeczny obywatel :D
Gadasz jak leszcz. Ja też się nauczyłem pobierać bilet na tych oszukańczych parkingach i co z tego? Następnym razem wlepili mi mandat zanim (!) zdąrzyłem pobrać bilet (nieczynne parkometry). Mało tego, parkingowy nie zostawił świstka pod wycieraczką szyby. O mandacie dowiedziałem się po miesiącu. Szans na odwołanie zero. Tylko prawnik i sąd. I tak też zrobię. Do UOKiK, UODO itp. td. oczywiście napisałem.
Kit Wciskacz sam pisz o swoich gałach.... nie czepiaj się ludzi - a czy firma złodziejska ma prawo to się okaże Biedronka traci klientów i bardzo dobrze skoro ma to gdzieś - a Ty wytrzeszczaj wzrok bo nagle okaże się że pojedziesz na pamięć do swoje Biedronki a nie zauważysz jak w nocy wyrósł tam parkomat w połowie parkingu i dwie niespójne w treści tablice
Sprawdził już ktoś jaki zapas bilecikow mają te automaty z bilecikami. Niech ktoś stanie przy jednym i klika te bileciki i sprawdzi ile jest w stanie dziennie wydrukować.
Czy jest chociaż jedna osoba która dostała sądowy nakaz płatności po niezaplaconym bileciku.
Witam ja dostałem Przedsądowne wezwanie do zapłaty powiększone o sprawdzenie W cepik i korespondencję ale tylko przez tą kancelarie adwokacką Gate i Gate
Mój mandacik odleciał zza wycieraczki zanim wróciłem z zakupów. Jak doszedłem do samochodu to już nie mogłem go złapać, fru poleciał wysoko. Czekam czy przyjdzie mi coś płacić. Minęło już kilka miesięcy, ale czekam dalej. Może szybciej bilecik przyfrunie z powrotem.
Koniec z zakupami w stonce
I komu oni wyślą to wezwanie do zapłaty Skąd wezmą adres właściciela pojazdu kto im udzieli danych i na jakiej podstawie ?
To co mówi biedronka to kłamstwo!
Informacja jest ustawiona w przeciwną stronę niż się idzie do sklepu.
Zmienili zasady i nikt o tym nie wiedział! Szlabany podniesione jak wcześniej. Oczywiście żadnej informacji przy wejściu.
To zwykłe okradanie ludzi.
Czy jest ktoś kto dostał ten świstek i nie zapłacił?
OMIJAJCIE TĘ SIEĆ SZEROKIM ŁUKIEM!
Przede wszystkim to co podaje biedronka to zwykłe kłamstwo.
Szlabany są podniesione, tablica w przeciwnym kierunku niż wejście do sklepu, żadnej innej informacji, nie idzie się domyślić że zmienili zasady. Okradają mnie na 90zł, już nigdy więcej nic nie kupię w żadnym tego ich złodziejskim sklepie.
Byłem w sklepie 15minut, odwołanie rozpatrywali 26 dni, oczywiście negatywnie a na zapłatę oczywiście 7dni.
Czy jest ktoś kto nie zapłacił i nie został ukarany?
Już dwukrotnie miałem wezwanie włożone za szybę i to w czasie kiedy stałem w kolejce bankomatu przy Biedronce i wypłacałem pieniądze potrzebne do zasilenia konta Biedronki. Trwało to 5 minut, potrzebne do wystartowania ciecia aby włożyć wezwanie za szybę.
Moim zdaniem my, zmotoryzowani klienci którzy robią zakupy w tym podejrzanym sklepi musimy zbojkotować zakupy w tych placówkach. Skoro każe nas się, klientów którzy ich utrzymują za przyjaz do ich sklepu to po prostu nie róbmy więcej tam zakupów, aż naleje im się do głowy sodówki i chętnie będą czekać na takich klientów jak my.
Po to przyjeżdżam samochodem do Biedry aby zrobić większe zakupy i zostawić większa kasę w ich sklepach. Skoro właściciele Biedronki mają klientów za nic i jeszcze nas karzą za zakupy to ja dziękuję bardzo nie będę się kłócił z debilami którzy wydzierżawili parking. Niech sobie sami zeżrą ten towar i wszystkich do tego namawiam.
Pozdrawiam zniesmaczony klient Biedronki
Skoro tak jest to ludzie powinni opuszczać takie miejsca i nie robić tam zakupów . Wtedy bendą szanować klijentów jak bendą musieli się zwinąć . A i tak to nastąpi . Bo jakość tego co sprzedaje biedronka diametralnie spada i to w szalonym tępie . I dziwi fakt że ludzie tego nie widzą i lecą jak poparzeni ! Chemia Chemia i jeszcze raz Chemia . W najgorszym wydaniu !
Nie zrozumieliście intencji. 1,5 h darmowe, czyli jest czas na zakupy i odjazd, a nie zaparkowanie i bieganie pół dnia po bazarze.Często Ci którzy przyjadą coś kupić
nie mają gdzie parkować. Chociaż chodzenie za bilecikiem trochę jest irytujące.
Ale popieram
Już dwukrotnie miałem wezwanie włożone za szybę i to w czasie kiedy stałem w kolejce bankomatu przy Biedronce i wypłacałem pieniądze potrzebne do zasilenia konta Biedronki. Trwało to 5 minut, potrzebne do wystartowania ciecia aby włożyć wezwanie za szybę.
Moim zdaniem my, zmotoryzowani klienci którzy robią zakupy w tym podejrzanym sklepi musimy zbojkotować zakupy w tych placówkach. Skoro każe nas się, klientów którzy ich utrzymują za przyjaz do ich sklepu to po prostu nie róbmy więcej tam zakupów, aż naleje im się do głowy sodówki i chętnie będą czekać na takich klientów jak my.
Po to przyjeżdżam samochodem do Biedry aby zrobić większe zakupy i zostawić większa kasę w ich sklepach. Skoro właściciele Biedronki mają klientów za nic i jeszcze nas karzą za zakupy to ja dziękuję bardzo nie będę się kłócił z debilami którzy wydzierżawili parking. Niech sobie sami zeżrą ten towar i wszystkich do tego namawiam.
Pozdrawiam zniesmaczony klient Biedronki
Popieram w 100%. Złodziej TD System znalazł poplecznika Biedrę. Trzeba ich wykurzyć!!!! Musimy ich też pogonić np. kontrolami,bo na pewno mają coś na sumieniu....daty ważności produktów jakość....Niech poczują na własnej skórze jak to jest....być bitym za nic....
Ja czegoś nie rozumiem - jest parkomat przed wejscuiem do BIEDRONKI ,należy pobrac bilecik , a 1.5 godziny jest free tzn za darmo więc w czym problem . takie wyjście z auta,pobranie bileciku i powrót ,ja myślę ok 1 minuta , i po kłopocie .Pozdrowionka w walce o anulowanie kar i mandatów
za te 90 zl to biedronka bedzie co rok w plecy okolo 9000zl bo co tydzin zostawialem 250 -300 zl
Witam. Mandat dostałam w lipcu, złożyłam mailowo reklamację na którą miałam dostać odp. W przeciągu około 14 dni. Ale przez pół roku cisza. I w tamtym tyg. otrzymuje poczta ostateczne wezwanie z kancelarii adwokackiej, straszą mnie skierowaniem sprawy do sądu. Z 90 zł każą już płacić ponad 185, czyli 150 za opłaty dodatkowej i pokrycie 35zl kosztów pozyskania moich danych osobowych z CEPIK. Pismo napisane w sposób, który ma na celu zastraszenie odbiorcy. Informują że jeżeli w ciągu 7 dni nie zapłacę skieruja sprawe do sądu i będę obciążona dodatkowymi kosztami. Dziwię się za prawnicy którzy powinni stać po stronie prawa wspierają tą firmę i popierają wyłudzenia.
I jak sprawa się zakończyła? Jestem w podobnej sytuacji. ..
Omijać z daleka te biedrokowe-st....ki, które nie maja nic wspólnego z naszym krajem. Dziwne jest też to że ktoś -tylko kto - dał firmie TD System Sp. z o.o. z siedzibą w Bielsko-Białej prawo pobierania tak chorych opłat, ( jeśli nie zabrałeś bilecika) w Jarosławiu. W Rzeszowie na PKP podchodzi inkasent i od razu realizowana jest opłata parkingowa - to jest zrozumiałe . Dlaczego tak kulturalnego podejścia do kupującego w tym dziwnym sklepie nie ma w Grodzie jarosławski koło PKS. Nigdy więcej w żadnej bied nie zrobię zakupów. Wole wspierać drobnych sprzedawców na rynku lub w małych sklepikach niż tych wyzyskiwaczy.
Czy robienie zdjęć bez zgody właściciela pojazdu jest dozwolone, to może być później wykorzystane do różnych celów - czy to jest w rozumienia naszego prawo dozwolone, dlaczego ten "hycel" nie poczeka na właściciela i nie da mu do ręki tego wezwania do zapłaty tylko ucieka żeby go nie zauważyć. Po za tym jak zapytałem kogoś z ochrony sklepu gdzie jest parkomatr to otrzymałem odpowiedź że gdzieś w tamtym kierunku ?????. Człowiek człowiekowi stał się już nie wilkiem ale czym o wiele gorszym co trudno określić słowami
Nie życzę sobie fotografowania samochodu, następnie skąd ta firma ściągnie dane wlasciciela pojazdu (RODO) A po trzecie omijać BIEDRONKI tak zrobiłem i wszyscy moi znajomi i znajomi znajomych i ciekawe kto na tym straci
Zapłaciłam 95 zł ale więcej tam nie pojadę . Może w ten sposób zmusimy Biedronkę do zmiany decyzji
Zwracam uwagę na to, że w polskim prawie jest możliwość po pierwsze 1) zakwestionowania wysokości kary umownej jako rażąco wygórowanej w rozumieniu art 484 par 2 KC (w mojej ocenie kara umowna 150 złotych jest rażąco wygórowana) i można żądać jej miarkowania ( czyli obniżenia) po drugie 2) w świetle przeważającego orzecznictwa kara umowa jest należna jeśli wierzyciel poniesie jakąkolwiek szkodę (przy czym nie jest ważna wysokość tej szkody). W mojej ocenie firma TD nie ponosi szkody, jeśli i tak oferuje klientom Biedronki 1,5h bezpłatnego parkingu. Jeśli klient jest w stanie wykazać, że parkował tylko w tym czasie 1,5h, a jedynym powodem kary jest niewłożenie biletu /dodatkowo może brak pobrania biletu wynikać z okoliczności niezawinionych przez klienta/, to w ogóle można kwestionować zasadność naliczenia kary umownej.
A jak oni dojdą prywatny operator.do.kogo.malezy samochód o danym numerze rejestracyjnym.Kto im takie dane udosltępni wraz z adresem właściciela.Kwi tek za szybą do kosza.mie ma żadnej mocy prawnej.I nie dzwonić do nich .Mialem tych kwitków z 15 i co i nic.
Witam. Czy parking przy Biedronce na stacji PKS jest dla klientów. Bo jeśli tak to dlaczego do reklamacji nie wystarczy paragon? A tylko bilecik z parkomatu. Czyli jak rozumiem wystarczy bilecik i nie muszę robić tam zakupu. A ponoć to w trosce o miejsce dla nas klientów. Dla mnie to jakaś sprzeczność. Zostałam też ukarana za brak bileciku, i po reklamacji negatywna odpowiedź. Co robić? Ktoś ma dobrą radę.
Po prostu bojkot takich sklepów niech tam kupują tylko ci co lubią biegać po bilecik i spowrotem normalny człowiek znajdzie inny sklep gdzie parking dla kupujących jest za free. A po miesiącu taka biedra odczuje swoją decyzję.
Szczegół z biletami można wziąść ,tylko niech te parkomaty będą sprawne. Trzeba sprawę zgłosić do prokuratury i zażądać od tej firmy odszkodowania za nerwy. Wszędzie są kamery i niema z tym problemów.
Kurwy i zlodzieje nie pojade wiecej do sklepu na ktorym td system sie kreci ja panstwo stracilem 90 zl tylko wy straciliscie klijenta a stracicie ich znacznie wiecej robcie tak dalej good
BIEDRONKA.... broń swoich klientów a nie karać!!!
Adresu zamieszkania po nr rej nie dostaną bo nie mają uprawnień. Jak im wyślesz reklamację to sam im się wystawiasz bo podajesz adres. To moje zdanie chyba że się mylę...
Witam i tu jest jakiś myk tej firmy mi po roku przyszło na adres domowy przedsądowne wezwanie do zapłaty z moimi danymi imię nazwisko adres i nawet PESEL i ja mam za to zapłacić za wyszukanie w cepik 39 zł 40 groszy
A to prawda, sami dajemy swoje dane ale bez adresu. Bo oni odpisując to bez imienia i nazwiska tylko chyba stanowisko czy coś. A tak naprawdę to też powinno się podać imię i nazwisko. Pozdrawiam...... i myślę pozytywnie o rozwiązaniu tego problemu. Bo dla mnie to jest problem. Wierzę że BIEDRONKA wstawi się z nami tj. SWOIMI klientami.
Paweł jak sprawa się potoczyła. .? Tez dostałem to przesądowe wezwanie...
Jest to chamstwo i łamanie praw konsumenta. Robienie zdjęć jest niezgodne z prawem.Czas,żeby ktoś się przyjrzał działalności i sposobu działania tej firmy. Żenujące jest to, że sklepy się na to godzą i podpisują umowy z tą firmą... Należy omijać z daleka te sklepy, wtedy je zamkną , bo nie będzie klientów i będzie po sprawie. Polska jest jednak chorym krajem a obce firmy nam robią takie numery. Niech spróbują takich praktyk w Niemczech - nie mają na to szans. Czas by się temu przyjrzał rząd i załatwił takie sprawy raz na zawsze.
Chciałam zrobić szybkie wieczorne zakupy w Biedronce w Tarnowie na ul.Marynarki Wojennej i nie pobrałam biletu parkingowego. Oczywiście dostałam wezwanie do wniesienia opłaty dodatkowej 90 zł za szybą. Zapłaciłam. Ale zakupów już tam więcej nie zrobię. W ten sposób Biedronko tracisz klientów.
Jakie to przykre. Człowiek iest w porządku kupuje gdzie jest taniej, a tu masz zapłacić DROGO. Też jestem zniesmaczona po (uważam) nieslusznym ukaraniu mnie. A ja naprawdę zrobiłam szybkie zakupy. Moją jedyną winą było to że nie pobralam biletu,a to dlatego że wcześniej gdy robiłam zakupy nie było parkomatu. I teraz gdy słyszę że inni biorą bilet i na 1.5 godz na bazar (PKS jarosław). To klient Biedronki jest oszukany, bo paragon ze sklepu nie wystarczy do reklamacji. I tu zadanie dla BIEDRONKI,bo to ponoć w trosce o swoich klientów te parkomaty to teraz nas broncie. Niech paragony będą podstawą do reklamacji.
biedronka wspólnie i za porozumieniem z td system ok.... klientów.
jest super pomysl jak im dokopac!!!!!
hahahha.Mam Was!
To są normalne jaja. W przyzwyczajenia nie zwracając uwagi, że pojawiły się tam parkomaty pojechałem do biedronki na ul. pruchnickiej... Zakupy zajęły mi zaledwie 6 min, wracając do auta natknąłem się na wezwanie do zapłaty...
Po napisaniu odwołania, oczywiście odmowa - tak jakby wysłane z automatu. NIe uwzględniając nic, zdjęcia paragonu z godz. Płacić i tyle, kpina! Nie zapłacę im zobaczymy co się stanie....
Jestem w podobnej sytuacji: złożyłem reklamację z negatywnym skutkiem, następnie odwołanie od odrzuconej reklamacji, również rozpatrzone negatywnie, opisałem sprawę do Powiatowego Rzecznika Konsumentów. Czekam na kolejny ich ruch. Ciekawi mnie czy skierują sprawę do sądu, bo przecież tylko przez nakaz sądowniczy mogą wyegzekwować opłatę np. z wynagrodzenia, tak mi się wydaje.
ja dostałam mandat bo nie widziałam w ogóle ze teren jest płatny - w moim przypadku a było to o zmroku oznakowania były nie widoczne a parkometr oddalony od wejscia ( nie po drodze do sklepu wiec go nei widziałam) ale to nie ważne, zaparkowałam z dwójką dzieci weszłam na zakupy i wróciłam amiałam mandat. Złożyłam reklamacje ale to niczego nie wnosi bo i tak każda uwalają posługując się regulaminem - po co w ogóle ten zapis o możliwości złożenia reklamacji ? wysłałam daty i godziny i w tej minucie kiedy ktoś drukował mandat mi drukował się paragon wiec byłam w sklepie ale oni mają to w poważaniu - taki wiejski styl zarobku. dziwie się sieci Biedronka że zatrudnili chłystków z pod czarnej chmury do walki nie z tymi co parkują nieuczciwie tylko do faktycznych klientów Biedronki - ja już Biedronki omijam szeroko i zakupy robię w Lidlu a za mandat nie zapłacę.
Znajomy otrzymał info ,że ma zapłacić za brak biletu za szybą .Poprosił o zdjęcie aby udowodnili ,że to on odp zdjęcie na potrzyby firmy brak udostępnienia da klienta
Od jutra stoję pod biedrą wkładam za szybkę kartkę podaje emai konto kwote do wpłaty heja....
Uwaga na parkingi marketu Obi bo tam też zastosowali to świństwo !
Właśnie dzisiaj też taki żółty kwiatek zastałam za szybą wracając z OBI na Radzymińskiej W-wa w czasie wyjaśniania o co chodzi z tym niby mandatem ok.15 osób widziałam z żółtym papierkiem w ręku strasznie zdziwionych.Informacja na temat pobrania biletu powinna być widoczna i czytelna dla klienta bo 70% ludzi po prostu tego nie widzi. A tak ogólnie to sklepy umywają ręce i tłumaczą,że oni nie mają z tym nić wspólnego a prawda jest taka że to gówno prawda bo tak jak z mikrofonów w sklepie potrafią mówić o promocjach i zachęcać do robienia zakupów, puszczać muzykę to
również co 5 min.powinni informować klientów co się dzieje na parkingu.
własnie i mnie skubnęli przy OBI na Radzymińskiej, zmeczona po 10h pracy wpadłam na 10 min po cos potrzebnego na już.. zakup był potrzebny, ja ledwo zywa, weszłam do sklepu nie rozglądając sie na boki... i w nagrode ze zostawiłam w tym sklepie swoje pieniadze dostałam bonusowa opłate za to że w ogóle moglam tam zaparkowac ( wiem wiem gapowe sie placi) jak dla mnie informacje owszem są, ale za słabo widoczne, szczególnie dla osoby ktora wchodzi tam na pewniaka bo zna to miejsce na pamiec ( wszystkie remonty były zasilane towarami z tego sklepu) no cóż sklep OBI własnie stracił pewnego i stałego klienta... zapłace gapowe ale w tym sklepie wiec zakupów nie zrobie.. jest ich tyle w obrębie Targówka .. praktyka jest złodziejska a ja jak i wielu okradzionych klientów OBI nie lubie byc okradana w dodatku w tak obrzydliwy sposób.
Witam w klubie.... ja też wpadłem wieczorem na szybko po duperel i przeoczyłem to szare pudło stojące w kącie. Obi oczywiście obiecało, że skoro faktycznie coś kupiłem to anulują ale skończyło się tylko na gadaniu. Także następnym razem zamiast do obi, które miałem bliżej, pojechałem do LM na Targówek. Chytry dwa razy traci :D
Pomóżmy sobie . Sprawdzajmy ile w rzeczywistości ten cały automat posiada papieru . Klik klik klik i do skutku
Proszę Państwa dnia 11 grudnia otrzymałem listem poleconym, wysłanym przez BIG biuro informacji gospodarczej InfoMonitor S.A. Adres firmy Zygmunta Modzelewskiego 77, 02-679 Warszawa. Wezwanie przedsądowe do zapłaty ponad 185 zł za parkowanie przed sklepem OBI w Warszawie na Radzymińskiej z groźbą o wpisanie mnie na listę dłużników i informacjami jakie to możliwości firma BIG ma i z czym to się wiąże. List odebrała starsza osoba w czasie mojej nieobecności i wyrzuciła. Odzyskałem podarty list ze śmietnika, ale niestety niekompletny (nie mam numeru KONTA i całej KWOTY mandatu). Oczywiście zdziwienie moje duże.... skąd ten mandat i dlaczego, może syn, może żona, może ja..... nie wiem, nikt z moich bliskich nie wie dlaczego, nikt żadnego biletu parkingowego nie dostał. Co robić? Dzwonię do firmy BIG, która na swoim papierze FIRMOWYM wysłała mi wezwanie do zapłaty; CHCĘ ZAPŁACIĆ trudno. Proszę przez 10 minut o numer KONTA BANKOWEGO na który mam zrobić przelew i kwotę. Zdziwienie moje jest ogromne.................... ponieważ Pani z w/w firmy twierdzi, że to nie oni wysyłają tylko ATpark firma z Bielska obecnie z Jaworza, kontaktu z nimi brak.... Jak to dlaczego przecież to Wy wysłaliście z Warszawy list do mnie...... Pani twierdzi że tak można.........?????????????????? I że muszę do ATparku dzwonić...czyli na BRDYCZ........ Co Państwo na to.
Biedronka współpraca z oszustami TD System Sp. z o.o.
witam mój komentarz został usunięty - dlaczego ?
To jest mafia parkingowa
ATPARK Wrocław, Family Point przy Krakowskiej. Pani ubrana na rózowo biega po parkingu i wystawia świstki robiąc fotki autom. Ponoć opłaty są naliczane od trzech tygodni... dziwne bo byłem tam w sobotę (19-06-2021) i żadnych znaków nie było, wezwania do zapłaty też nie otrzymałem. W każdym razie, ktoś musiał się porządnie wqrwić na tę sytuację, bo tablica z regulaminem (klasyk - metalowa tablica 1x2m pokrtyta maczkiem) przy wjeździe od strony rampy załadunkowej EuroSpar (dawniej Piotr i Paweł) jest już pogięta a słupek wygięty (soti pod kątem 45* a nie 90 :) ) Ktoś powyżej dobrze napisał - ciekawe ile papieru mieści taki "parkomat"? Klik, klik, klik, klik, kli, klik, .... :D
Nie parkujcie przed biedronką,bo jak odejdziesz od samochodu to czychają i szybko za wycieraczką wsadzają mandat w wysokości 95 złotych.Nie zdążysz wydrukować biletu bezpłatnego.Dlaczego biedronka n swoich klientów pozwala nakładać mandaty przez jakąś firmę.Nic trzeba zaprzestać robić zakupy w tej sieci.
wrocław Biedronka 17.08.21 koło zoo. To samo. 95zł a byłem w sklepie 5 min. Mandat godz 15:27 paragon 15:28. Do baby nic nie dotarło. Reklamacja ze zdjęciem paragonu - odmowa uznania następngeo dnia. Przecież jak im wysyłam paragon na którym jest 5 pozycji i widać że godzina jest na styk z momentem "mandatu" to powinni uznać reklamację bez 2 zdań. To jakaś mafia parkingowa - złodzieje
Witam, Ja nie zapłacę złodziejom nigdy! Po pierwsze nie mają prawa dostać moich danych na podstawie numerów z tablicy rejestracyjnej (RODO) bez ważnego powodu a poza tym wtedy to nie ja byłem kierowcą a puki co auto samo nie jeździ. Niech mi udowodnią że to ja byłem kierowcą. Niech ściągną sobie mandat z mojego OC. Jak pożyczę koledze auto i on po pijaku zrobi wypadek to ja mam być winny? Tylko auto było moje. Niech dochodzą należności od auta. Przecież za 100 zł go nie zlicytują. Poza tym nie złamałem żadnego prawa publicznego więc nie podlegam jurysdykcji żadnej prywatnej firmie Kszak. Jak nie umieją zapanować nad opłatami parkingowymi to niech postawią sobie szlabany. Dziady jedne! Jak już to czekam na wezwanie z organów państwowych. Po pierwsze nic nie przyjdzie, a po drugie jeżeli już to wnoszę sprawę cywilną o wyłudzenie. Nie bójcie się ludzie! :) Pozdrawiam Kris
Zwracam uwagę, że przy składaniu reklamacji jest link z informacją dot. wykorzystania danych osobowych. jest tam podany adres internetowy gdzie można wysłać żądanie wycofania swoich danych z bazy. Po złożeniu reklamacji dostęp do tego linku znika. Przy składaniu reklamacji żądają podania wszystkich danych a jeśli ktoś ich nie chce podać to powinien złożyć reklamację pisemnie (listownie) tylko nie wiadomo na jaki adres. Jest sprzeczność bo na wezwaniu jest napisane że reklamacje tylko przez interenet. Mam wrażenie że system składania reklamacji jest tylko po to aby wyłudzić dane adresowe, pod które firma będzie wysyłać kolejne wezwania i straszyć nie wiadomo czym. Wydaje mi się, że najlepszą metodą to jest olanie wezwania i nie reagowanie na nie. Ustalenie kierowcy samochodu stojącego na parkingu jest raczej niemożliwe więc nie będą widzieli kogo mają licytować.
A może czas żeby im te znaki i parkomaty po rozwalać., a do tego szyby w oknie siedziby?
Ja robiłam zakupy w sklepie we Włocławku na ulicy kaliskiej sklep delikatesy kiedy byłam tam kiedyś bo nie robię stale tam zakupów nie było żadnego płatnego parkingu.Więc podjechałam żeby zobaczyć co jest byłam dosłownie chwilę kupiłam tylko picie i wyszłam i za wycieraczką zobaczyłam mandat kiedy chciałam wyjaśnić dlaczego dostałam mandat ta pani która tam czekała na takich klientów jak ja bo siedziała w samochodzie i obserwowała głupio się uśmiechała i powiedziała że mogłam wziąć bilet ok mówię ale kiedy tu przyjeżdżałam nie było żadnego płatnego parkowania a ona mi na to że ją to nie obchodzi więc ostrzegam klientów zanim wejdą do tego sklepu niech wezmą bilet ja już na pewno nie zajrzę do tego sklepu bo czuję się oszukana zrobiłam u nich zakupy i jeszcze muszę dodatkowo zapłacić mandat uważam że tak nie powinno być jesteś klientem i nie powinno się płacić dodatkowo za zatrzymanie się przed sklepem jest to jawne oszustwo
Oława - Intermarche Bricomarche = identyczny problem Nie zamierzam kopać się ze słoniem za 90 zł
W Mysłowicach to samo. 110 złotych opłaty do 7 dni, 180 po terminie. Masakra. Człowiek kilka godzin pracuje, żeby potem w kilka minut oddać cwaniakom.