Reklama

Cerkwie ziemi jarosławskiej. Cerkiew św. Paraskewy, obecnie kościół św. Michała Archanioł w Surochowie

Skarbem ziemi jarosławskiej są piękne, zabytkowe cerkwie. Niektóre drewniane, inne murowane. Jedne są zadbane, inne niestety niszczejące. Nie wszystkie są dziś cerkwiami. Część służy jako kościoły rzymskokatolickie, a niektóre są w ogóle niewykorzystywane. W czasie tegorocznych wakacji chcemy pokazać choć część z tych pięknych świątyń, które są dziedzictwem naszych przodków, a które w dobrym stanie winniśmy przekazać następnym pokoleniom.

Jedną z tych cerkwi przemianowaną na kościół rzymskokatolicki jest była cerkiew św. Paraskewy w Surochowie. Jak czytamy na internetowym Serwisie Turystycznym Ziemia Jarosławska – Svidnik (www.jaroslawski.pl) : „Obecna świątynia została wybudowana w latach 1912-1914. Autorem projektu architektonicznego był lwowski architekt, profesor Ołeksander Łuszpyński (1878-1943). Fundatorem był książę Witold Czartoryski (ofiarował m.in. całość drewna potrzebnego na budowę). Była to już druga cerkiew w tym miejscu. Pierwsza wybudowana w roku 1826, była obiektem drewnianym, który najpierw przesunięto poza obręb cerkiewnego cmentarza grzebalnego, a następnie rozebrano”.

Na stronie parafii w Surochowie możemy przeczytać dokładną, ciekawą historię powstania obecnej świątyni: „Na początku XX wieku proboszczem był ks. Piotr Hodowański – człowiek energiczny, gospodarski i zapobiegliwy. Plebania znajdowała się w miejscu obecnej nowej szkoły. Do parafii należało 60 morgów gruntu i łąk. Ksiądz Hodowański założył Kasę Stefczyka. Założył też sklep cerkiewny, w miejscu obecnej starej plebanii, z którego dochód przeznaczył na budowę nowej cerkwi. Ks. Hodowanski zmarł po krótkiej, ciężkiej chorobie około 1908 roku. Po nim proboszczem został ksiądz Orest Hnatyszak. Myślał o budowie nowej cerkwi i zachęcał do tego ludzi. Nałożono tzw. Kontrybucję na budowę kościoła od morga gruntu. Płacili wszyscy: Ukraińcy, Polacy, Żydzi. W 1910 roku architekt lwowski Łupszyński sporządził projekt nowej cerkwi. W 1911 roku zaczęto zwozić materiały budowlane. Starą cerkiew przesunięto na pole, poza cmentarz cerkiewny. (...) Był rok 1912, gdy rozpoczęto wykopy. Poświęcono fundament i założono kamień węgielny. W uroczystości tej brało udział dużo duchowieństwa, urzędnicy państwowi, książę Czartoryski, panowie z sąsiednich folwarków, cała szkoła wraz z nauczycielami oraz mnóstwo ludzi. Wszystkie akta i dokumenty włożone do szklanej urny, zamknięte w cynkowym futerale, opieczętowane, złożono obok kamienia węgielnego. Każdy dostojnik uderzał trzy razy młotkiem o kamień i wrzucał dowolną ofiarę w monetach austriackich. Budowa nowej cerkwi trwała 18 miesięcy. Książę Czartoryski ofiarował całość drewna potrzebnego do budowy. Ksiądz Hnatyszak miał dwóch ludzi w komitecie budowy. Byli to Borys Jan i Aleksander. Rząd austriacki udzielił pewnej dotacji ale najwięcej pomagali finansowo i fizycznie mieszkańcy Surochowa, Sobiecina i Koniaczowa. Budowę zakończono uroczystym poświęceniem przez ks. Bpa Jozafata Kocyłowskiego, przy licznym udziale księży rzymsko i grekokatolickich. Po powitaniu przez ks. proboszcza, księdza Biskupa powitał po hebrajsku miejscowy rabin Beniamin Ritter, ofiarując kościołowi 12 dużych lichtarzy. Następnie ks. Biskupa witały dzieci, oraz gospodarze z chlebem i solą. Proboszcz oddał klucze ks. Biskupowi i przy śpiewie „Niech będzie imię Boże błogosławione teraz i na wieki” wkroczono do kościoła. Ludność składała wówczas ofiary na wystrój kościoła. Ufundowano dzwon, który w krótkim czasie wojska austriackie zabrały i przetopiły na armaty. (...) W 1939 roku Surochów liczył 1690 mieszkańców, w tym 1440 Ukraińców, 120 ukraińskojęzycznych rzymskich katolików, 100 Polaków, 20 Żydów i 10 Niemców lub innych osób (ze strony www.apokryfruski.org). W 1942 roku proboszczem został ks. Michał Płachta, okrutnie zmordowany wraz z żoną i synem w 1945 roku w przez oddział „Radwana” z Wiązownicy”.

W 1946 r. świątynia została przejęta przez parafię rzymskokatolicką pw. św. Michała Archanioła. W październiku 1948 do parafii Surochów zostały włączone wioski: Sobiecin, Koniaczów i Makowisko. W latach 80-tych świątynia została wyremontowana. W 1998 świątynię wpisano do rejestru zabytków.

Dawna cerkiew to obiekt murowany, o trzech kopułach, wykonany w stylu ukraińsko-bizantyjskim, na rzucie krzyża greckiego. Wewnątrz kościoła znajduje się polichromia malowana w latach 1984-1985 przez Stanisława Gąsiora, ucznia Wilusza z Krakowa. Niestety, dawne wyposażenie cerkwi nie zostało zachowane.

Ekz


 


 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do