Czy jest szansa na drugą halę sportową w Jarosławiu?

Czy jest szansa na drugą halę w Jarosławiu? Z udziałem Jarosława Stawiarskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki odbyła się w poniedziałek 24 września konferencja prasowa na temat infrastruktury sportowej.

Jak powiedział Jarosław Stawiarski, Podkarpacie zajmuje pierwsze miejsce w kraju, jeśli chodzi o dotacje na infrastrukturę sportową w ostatnich trzech latach.  Wiceminister stwierdził , że przyjechał, by wysłuchać, jakie są potrzeby w tym zakresie w Jarosławiu i innych miastach Podkarpacia. Konferencja odbyła się na płycie stadionu JKS-u. Poseł Anna Schmidt-Rodziewicz zapowiedziała, że na pewno Jarosław się będzie ubiegał o takie wsparcie. Podkreśliła, że widocznym problemem jest brak oświetlenia na Stadionie JKS-u.  – Chcemy, aby sport się w Jarosławiu rozwijał. Chcemy, aby dzieci i młodzież cieszyły się z tak ogromnego zainteresowania. Cieszymy się z tego, że młodzi chcą trenować, ale niestety infrastruktura, którą wszyscy mieszkańcy znają, jest niewystarczająca do tego, aby rozwijać zainteresowanie  sportem w mieście i także w tym klubie. Podstawowym problemem, który powinien zostać rozwiązany i o to będziemy prosić pana ministra, jest sprawa braku oświetlenia. Wchodzimy w okres jesienno-zimowy, robi się bardzo wcześnie ciemno , więc borykamy się z problemem, gdyż młode drużyny nie mogą ćwiczyć po ciemku. Brakuje oświetlenia na rozgrywanie meczów, ale także na treningi – podkreśliła poseł Schmidt-Rodziewicz.

Euroboisko, ścieżki rowerowe i nowa hala

Jako drugą ważną sprawą do załatwienia, poseł wymieniła budowę euroboiska z prawdziwego zdarzenia.  – Aby wystąpić do ministerstwa o dofinansowanie do utworzenia euro boiska, musi zostać uregulowana własność ziemi, która znajduje się za ogrodzeniem boiska.  Niestety, ta sprawa była przez wiele lat zaniedbana – dodała. Jak wspomniała, klub z jej pomocą zajął się tą sprawą, dzięki czemu do roku sprawa ta powinna zostać uregulowana. Radny powiatowy i kandydat na burmistrza Jarosławia z ramienia PiS Bogdan Wołoszyn stwierdził, że oprócz wymienionych przez poseł Schmidt-Rodziewicz potrzeb, w mieście istotny  jest remont stadionu szkolnego. – Chciałbym podziękować panu ministrowi, a za pośrednictwem ministra rządowi Prawa i Sprawiedliwości  za dotację,  która wpłynęła do miasta na remont tego stadionu. Stadionu, na którym nie wykonywano żadnych prac remontowych i modernizacyjnych. Stadionu, który potrzebuje nowoczesnego urządzenia, aby służył nie tylko rozgrywaniu meczów piłki nożnej, ale również był stadionem lekkoatletycznym. Będziemy prosić także prosić ministerstwo sportu o pomoc w kolejnych działaniach – podkreślił Bogdan Wołoszyn. Dodał też, że w Jarosławiu konieczna jest budowa kolejnej hali widowiskowo-sportowej. – Wiele drużyn trenuje południami na hali. Hala jest w pełni obłożona, nie ma miejsca na rozwój sportu szkolnego. Nie ma miejsca na to, aby powstawały nowe sekcje sportowe. Nie może tak być, że pani dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Jarosławia odpisuje jednemu z klubów sportowych, że Real Madryt ma swoją halę sportową w Madrycie, a SPR JKS Jarosław ma swoją halę sportową w Sieniawie. Po prostu wstyd! Trzeba to zmienić. Drużyny, które mają tutaj swoje tradycje mają rozgrywać swoje zawody na terenie naszego miasta. To jest moje marzenie do zrealizowania w najbliższej kadencji – powiedział B. Wołoszyn. Mówił też o nabrzeżu Sanu, które trzeba zagospodarować, by mogło służyć rozwojowi młodzieży. Wśród swoich zamierzeń wymienił m.in. budowę parku wodnego, ścieżek rowerowych z Jarosławia do Radymna oraz o połączeniu ścieżek rowowych z Jarosławia z tą, która biegnie od ronda w Szówsku do Radawy. Bogdan Wołoszyn stwierdził, iż ma nadzieję, że wspólnie uda się to wszystko zrealizować.

Wiceminister: Dla Jarosławia wystarczy

Wiceminister Jarosław Stawiarski podał przykład prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego, który zrealizował wiele takich inwestycji, m.in. euroboisko. – Jako ministerstwo każdy dobry projekt jesteśmy w stanie wesprzeć. My nie dajemy my tylko dotujemy – powiedział.  Dodał, że jest zafascynowany, iż w Jarosławiu funkcjonuje tyle zespołów sportowych. Podkreślił m.in. zasługi obecnego podczas konferencji Kamila Dziukiewicza, wiceprezesa Polskiego Związku Tenisa Stołowego i menedżera Kolpinga. Jak wspomniał, jest możliwa budowa nowej hali sportowej, ale powinna być to hala dostosowana do potrzeb Jarosławia. – W ciągu trzech lat rządów Prawa i Sprawiedliwości wydaliśmy na infrastrukturę sportową 1 miliard 780 milionów. Są pieniądze. Nie dla wszystkich wystarczy, ale dla dobrych projektów z województwa podkarpackiego, z Jarosławia na pewno wystarczy – obiecywał.

h

FOT. HUBERT Lewkowicz