Dzisiaj Dzień bez opakowań foliowych

Dzisiaj obchodzimy „Dzień bez opakowań foliowych”. To dobry moment, by zastanowić się, jak zmniejszyć zużycie opakowań z tworzyw sztucznych.

Przeciętny Europejczyk w ciągu roku wykorzystuje aż 200 jednorazowych opakowań. Jedną taką torebkę użytkuje się nie dłużej niż przez 30 minut. – Tylko niewielka część produktów z tworzyw sztucznych, w tym „foliówek”, jest poddawana recyklingowi. W Unii Europejskiej ponownie wykorzystuje się ok. 30 proc. odpadów z plastiku. Reszta trafia do spalarni (39 proc.) lub na składowiska (31 proc.) – mówi Radosław Żuk, prezes zarządu Fundacji BOŚ. Spora część użytkowanego na świecie plastiku trafia do oceanów i stanowi zagrożenie dla zwierząt. np. żółwie spożywają „foliówki”, myląc je z meduzami, a uwięzione w torbach ryby umierają w męczarniach. Opakowanie z tworzywa sztucznego znaleziono nawet na dnie Rowu Mariańskiego, czyli w najgłębszym miejscu na ziemi. W Polsce, pod koniec 2018 roku, istniało 1607 „dzikich” wysypisk, a składowane w nieodpowiedni sposób odpady tworzyw sztucznych mogą w negatywny sposób oddziaływać na środowisko naturalne przez setki lat.

Zgodnie  z unijną dyrektywą, odnoszącą się do zmniejszenia zużycia lekkich plastikowych toreb na zakupy, w Polsce wprowadzono obowiązkowe opłaty za tego typu produkty. Bezpłatne pozostają tylko tzw. zrywki, czyli najcieńsze „foliówki”, przeznaczone do pakowania pieczywa, warzyw czy owoców. – Powinniśmy nie tylko używać jak najmniejszej liczby toreb z tworzyw sztucznych w codziennym życiu, zastępując je np. papierowymi, ale także w ogóle rezygnować z plastiku na rzecz innych, bardziej przyjaznych środowisku produktów. Rozwiązaniem może być też wykorzystywanie opakowań wielokrotnego użytku, zamiast „jednorazówek”. Niezwykle istotnym elementem jest również odpowiednia segregacja odpadów, tak by jak najwięcej surowców, zwłaszcza tych rozkładających się przez wiele lat, mogło być przetwarzanych – podkreśla prezes Fundacji BOŚ.

jk