
Nasi trzecioligowcy nie mogą się przełamać. Na cztery mecze w tym tygodniu, trzy zakończyły się porażką, a jeden remisem. W 4. lidze tylko JKS może być zadowolony z wyniku.
Fatalnie zaprezentowali się piłkarze KS Wiązownica, którzy w środę przegrali 0:2 w derbowym meczu z Sokołem Sieniawa, a w sobotę przegrali aż 0:4 na wyjeździe z Orlętami Radzyń Podlaski. Wólczanka Wólka Pełkińska na wyjeździe zremisowała z Jutrzenką Giebułtów 2:2, a autorami bramek byli Krystian Wrona i Kamil Matofij. W sobotę piłkarze z Wólki przegrali z Koroną II Kielce 1:3. jedynego gola zdobył Krystian Wrona.
W 4. lidze JKS wrócił z trzema punktami z Głogowa Małopolskiego, gdzie pokonał Głogovię 2:0. Autorami goli byli Radosław Socha i Michał Stankiewicz. Piast Tuczempy przegrał u siebie z Izolatorem Boguchwała 2:3, choć do przerwy prowadził 1:0. Obie bramki dla gospodarzy strzelił Karol Wota (pierwszą z rzutu karnego). Start Pruchnik przegrał w Ropczycach z Błękitnymi 2:4. Oba gole dla pruchniczan zdobył Dawid Bochnak.
jk
FOT. FB/JKS
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
BRAWO DLA MŁODEJ DRUŻYNY JKS -U !!!!