Reklama

Kresowa opowieść wciąż trwa

Wzruszenie, sentyment, wspomnienia zawsze towarzyszą rozmowom o Kresach. W Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Aleksandra Fredry w Jarosławiu zaprezentowana została czwarta część „Jarosławskiej Księgi Kresowian”, której wydawcą jest Stowarzyszenie Dziedzictwo Kresów.

To kolejny tom tej wyjątkowej księgi, która ocala od zapomnienia dzieje rodzin wysiedlonych  z dawnych Kresów Rzeczpospolitej, a potem osiadłych w Jarosławiu lub okolicach. Rodzinne opowieści przepełnione wydarzeniami tragicznymi, jakie niosły ze sobą wojna, zesłanie, a potem tułaczka i wypędzenie z wsi i miast, w których nierzadko rodziny te mieszkały od pokoleń, to lektura, której nie można się oddawać bez wzruszenia. Wielu wysiedlonych znajdowało swój nowy dom blisko granicy, czasem w nadziei, że kiedyś wrócą tam, dokąd nigdy nie przestali tęsknić, a czasem dlatego, że tu żyli ich bliscy, rodzina, znajomi. Sporo tych ekspatriantów znalazło schronienie właśnie na gościnnej ziemi jarosławskiej. Wydawcy „Jarosławskiej Księgi Kresowian” od kilku lat próbują zbierać ich losy, by nie odeszły na zawsze w niepamięć. Choć czas biegnie nieubłaganie i sporo wypędzonych już nie żyje, to Kresy wciąż żyją w ich potomkach, w opowieściach rodzinnych, listach, fotografiach, dokumentach.

Praca wydawców „Jarosławskiej Księgi Kresowian” pod kierunkiem prezes Stowarzyszenia Dziedzictwo Kresów Elżbiety Rusinko, ocala to wszystko od zapomnienia. Dzięki tej pracy miłośnicy Kresów i historii Jarosławia otrzymali kolejny tom Księgi. Jej redakcją zajęły się Elżbieta Rusinko, Maria Wolska i Marta Zadorożna. Tom zawiera nie tylko dzieje rodzin oraz wzruszające wspomnienia, ale też wiele fotografii i spis osób z Kresów osiadłych na ziemi jarosławskiej z podaniem nazw miejscowości –  kresowej i powojennej. Jak napisała Maria Wolska we wstępie do tej części Księgi, niewykluczone, iż będą kolejne tomy, gdyż żyją jeszcze Kresowianie i ich potomkowie, którzy być może zechcą podzielić się swoją opowieścią. Publikacja została dofinansowana przez miasto Jarosław, zaś sponsorem był Bank Spółdzielczy w Jarosławiu.

Podczas prezentacji czwartej części „Jarosławskiej Księgi Kresowian” sala biblioteki przy ul. Księdza Makary była wypełniona. Obecna była m.in. znana przemyska poetka Teresa Paryna. Kojarzona zawsze z Przemyślem autorka wielu tomów poezji, członkini Związku Literatów Polskich pochodzi z Sośnicy, gdzie osiadła jej rodzina, która  musiała opuścić rodzinne Czyszki, dziś leżące na terenie Ukrainy. Dwa teksty pani Teresy poświęcone Kresom i jej wiersze znalazły się w najnowszej odsłonie  „Jarosławskiej Księgi Kresowian” . Spotkanie było okazją do wysłuchania tej poezji, a także do rozmów, które być może zaowocują w kolejnym tomie wydawnictwa. 

hl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do