
Rolnictwo polskie umiera. To, że widzimy ładne ciągniki na protestach, to nie świadczy o tym, jak zarabiają rolnicy – mówił podczas konferencji prasowej zwołanej dziś, 21 lipca w Jarosławiu poseł PSL Mieczysław Kasprzak. Odniósł się także do sytuacji plantatorów: - Kto kogo okrada, dlaczego jest tak tanio i dlaczego jest tak drogo? - pytał, pokazując 250-gramowy koszyczek malin, które zakupił za 11 zł w jednym z jarosławskich marketów.
Poseł Mieczysław Kasprzak podczas konferencji prasowej mówił o projekcie ustawy korytarzowej, który do Sejmu trafił 15 sierpnia ubiegłego roku, a który od roku zalega w szufladzie marszałkowskiej. - Miało to zagwarantować przewóz przez Polskę towarów. Kaucja miała być 1000 zł od tony, a zwrot po opuszczaniu naszego kraju. Nic takiego się nie stało. Pani marszałek zamroziła ten projekt. Od roku leży w Sejmie. Powołaliśmy po tym, co działo się na wiosnę, zespół parlamentarny do zbadania tej sytuacji. To jest afera, gdzie ok. 3 – 4 milionów ton zboża trafiło do Polski bez kontroli jakości. Pan minister Telus deklarował, przejmując władzę, że ujawni, jakie spółki uczestniczyły w tej aferze. Dzisiaj nadal nie wiemy, a już ponad sto dni pan minister Telus urzęduje. Miał być wybudowany terminal na Wybrzeżu, gdzie miało przechodzić zboże na statki i dalej miało być wywożone do Afryki. Nic nie zrobiono w tym zakresie. Nawet nie rozstrzygnięto przetargu. Dzisiaj sytuacja zaczyna się dramatyzować, dlatego że żniwa trwają. Trwają w Polsce, ale trwają również w Ukrainie – apelował poseł PSL.
Mieczysław Kasprzak podkreślał, że Polska nadal będzie zalewana zbożem ukraińskim. Mówił także o pracach zespołu parlamentarnego, w którym uczestnicy. Wyjaśniał, że nie wzięto pod uwagę zdania światowych specjalistów w tym zakresie.
Poseł podniósł również temat owoców miękkich. - Nie wszyscy o tym może wiedzą, ale warto o tym mówić i trzeba o tym mówić. 35 tysięcy ton owoców miękkich zalega w polskich chłodniach. Polski plantator nie ma możliwości sprzedaży tych owoców: borówki czarnej, innych jagód. Jak sprzedaje to po cztery złotych za kilogram – poseł dodawał, że rolnicy będą likwidować swoje plantacje, jeżeli ta sytuacja się nie zmieni.
Jako przykład poseł Mieczysław Kasprzak zaprezentował opakowanie malin, 250 gramów, które kupił w jednym z jarosławskich marketów. - Zapłaciłem za te maliny 10.99 zł. Kilogram kosztuje 44 zł. Rolnik za to dostaje 6 zł maksymalnie. Pytanie: kto kogo okrada, dlaczego jest tak tanio i dlaczego jest tak drogo? To pokazuje, jak dzisiaj funkcjonuje rolnictwo w Polsce. Jak minister rolnictwa wywiązuje się w tych obietnic, z tych deklaracji, które składał. Dlatego domagamy się, jak najszybciej zacząć procedować przez Sejm ustawę o korytarzach przesyłowych, jeżeli chodzi o towary rolnicze, o zboże, jak również zablokować napływ owoców miękkich. To jest za późno, ale zróbmy to pod przyszły rok. Bo jeżeli to się nie stanie, to wszystkie plantacje znikną w Polsce. Kto będzie uprawiał maliny za 6 zł i sprzedawał, jeżeli widzi te same maliny albo pochodzące z innego kraju, które kosztują 44 zł? - pytał. - Rolnictwo polskie umiera. To, że widzimy ładne ciągniki na protestach, to nie świadczy o tym, jak zarabiają rolnicy – mówił.
O pomoc dla rolników prosiła także Alina Radecka, która prowadzi rodzinne gospodarstwo w gminie Radymno. Opowiadała o kosztach, jakie rolnicy ponoszą i efektach ich pracy.
Ekz
Fot. Ewa KŁAK-ZARZECKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rząd RP ma w dupie polskich rolników, ważniejsi są oligarchowie z upainy którzy są jeszcze bardziej bogaci. 3.5 miliarda dolarów już wpompowali smuć z nachych podatków. Wystarczy pochodzić wzdłuż A4 na spacer i zobaczy jak codziennie min 2x jedzie kolumna TIRow min 25 ciężarówek plus cysterny z paliwem plus transporty kolejowe. Rolnicy polscy zbankrutują, pójdą na socjal i będzie git. A kogo to obchodzi, grunt żeby wygrać kolejne wybory, dalej u żłoba.
Czas tego gościa już dawno minął on już rządził z platfusami i co takiego zrobił. Teraz jak koryto odjeżdża to wielki obrońca rolników.
Co ten stary komunista ma jeszcze do szczekania, różaniec na 10 tajemnic z kasztanów żeby Pana Boga nie oszukiwać i pod piec klepać paciorki za te wszystkie swoje łgarstwa, arbuz zawsze pozostanie arbuzem
Ile komunistów jest w pisie?! I jakoś nikomu z pislamistow to nie przeszkadza a ten co spał do południa skrelotyk stary czemu nie idzie na emeryturę tylko jeździ i plecie głupoty ma już 74 łata,ale powiem tańczył pięknie w Częstochowie!
Arbuzy (z wierzchu zieloni,w środku czerwoni) przez długie lata współrządzili z SLD i PO.Dlaczego za ich rządów nic nie potanaiało?Przecież jako koalicjant mieli wpływ na rządzących.
Jak współrządzili,to mogli sprawić,żeby rolnictwo było opłacalne.
Kuo kogo okrada? Każdy rząd okrada polakow wprowadzając nowe i podwyższając podatki. Nie mówiąc że obecny dług publiczny zrobiony w 7 lat jest 2x większy niż po 30 latach wszyskich poprzednich rządów.
A tak naprawdę nie szkoda mi rolników, zwłaszcza tych co głosowali na PiS! Jedna tekst dawali dopłaty a drugą okradali państwo ile wlezie, tyłu milionerów co mialo legitymację PiSu to mistrzostwo świata!
Temu Panu już dziękujemy . PSL zdrajcy .
Co zrobiliście z PGR-ami?!