Reklama

Kupił fałszywy dokument, by... uniknąć kwarantanny

Pogranicznicy z przejścia w Korczowej od połowy marca ujawnili kilkanaście fałszywych dokumentów. Część z takich podrobionych praw jazdy była wykorzystywana przez obywateli Ukrainy, którzy chcieli pracować w Polsce jako zawodowi kierowcy. Takie przypadki zdarzają się także na innych przejściach . Wczoraj w Barwinku Polak okazał fałszywe prawo jazdy, by... uniknąć obowiązkowej kwarantanny.

Największą grupą fałszywych dokumentów zatrzymywanych w Korczowej są właśnie prawa jazdy. –  Funkcjonariusze SG ujawnili również m.in. 3 fałszywe dowody rejestracyjne oraz 2 zaświadczenia ADR uprawniające do przewozu materiałów niebezpiecznych. Zgodnie z prawem w takich przypadkach wszczynane są postępowania karne, a osoby posługujące się fałszywymi dokumentami zawracane na Ukrainę – informuje mjr SG Elżbieta PIKOR, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddział Straży Granicznej w Przemyślu
Od początku 2020 roku podkarpaccy strażnicy graniczni ujawnili łącznie 182 fałszywe dokumenty. Wczoraj, czyli 12 maja w Barwinku, w trakcie kontroli 28-letniego obywatela Polski wjeżdżającego do Polski ze Słowacji, strażnicy graniczni ujawnili fałszywe ukraińskie prawo jazdy. – Mężczyzna podróżujący samochodem osobowym tłumaczył, że jest zawodowym kierowcą. Wnikliwa kontrola potwierdziła fałszerstwo dokumentu uprawniającego do kierowania pojazdami wszystkich kategorii. Mężczyzna przyznał, że oszustwo miało na celu ominięcie obowiązkowej kwarantanny, a dokument kupił na Ukrainie przez Internet. 28-latek został skierowany na obowiązkową kwarantannę, a po jej zakończeniu strażnicy graniczni będą kontynuować czynności w związku z oszustwem – wyjaśnia mjr SG Elżbieta Pikor. 

jk

FOT. BiOSG

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do