
Nie żyje 61-latek, który wtargnął na jezdnię wprost przed nadjeżdżający autobus marki SOR. Do wypadku doszło w Bystrowicach, w piątek około godz. 19.35. Autobusem kierował 43-letni mieszkaniec gminy Roźwienica.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku w Bystrowicach. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 61-letni pieszy wtargnął na jezdnię wprost przed nadjeżdżający autobus m-ki SOR. Badanie wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
61 lat to żaden dziadek jeszcze a kierownica nie powinien mieć żadnej traumy,absolutnie niczego złego nie zrobił.W wieku 61 lat jest sie dorosłym i.pow9nno sienwiedziec żeby nie chodzić blisko drogi i wogole nie chodzić nawalonym tylko zostać w domu.Jak chciał tak ma,jego decyzja. Zginął na własne życzenie